 |
Nie jesteś mi obojętny na bank.
|
|
 |
Nie będzie nas tylko będziemy gdzieś tam w swoich miastach chlać by nie pamiętać.
|
|
 |
tak wiele mam Ci do powiedzenia,ten czas minął bezpowrotnie. każdy z nas musi pójść swoją drogą i żyć osobą,nie możemy żyć ze sobą. za kilka lat powiesz mi,że u Ciebie wszystko spoko a ja wierze w to głęboko....
|
|
 |
Dziękuję za uświadomienie mnie, że nigdy nic dla nikogo nie będę znaczyć. / jachcenajamaice.
|
|
 |
Powinnam Ci podziękować, dzięki tobie zmieniłam podejście do życia, nauczyłam się tego, że nie powinnam się przyzwyczajać i żyć chwilą.
|
|
 |
Widzę, że mam jeszcze resztę szczęścia pod podeszwą, idę bezszelestnie najbezpieczniejszą ścieżką, pędzę, bo czas lubi spierdalać nam strasznie, wierzę szczerze, że nie zgubi nas naprawdę.
|
|
 |
Dowiedziałam sie prawdy,zabolalo ale teraz wiem jak mam dalej isc,pora ruszyc od przodu ... Szkoda ze nie bedzie Cie obok juz nigdy ... Ostatnie słowa ; Kocham Cie.
|
|
 |
Chyba zaczęłam gubić się we własnym świecie. Nie mam siły na udawanie, że nic się nie dzieje, że życie jest piękne. Nie chcę uciekać, ale boję się, że sobie nie poradzę.
|
|
 |
Tak bardzo boję się przyszłości, boję się że nigdy nie przestanę Cię kochać, że do końca życia będę nieszczęśliwa, że nie zaznam prawdziwej szczerej miłości. Boję się kochać. Boję się kłamstwa, zdrady, nienawiści. Boję się cierpieć. | zakochana.pl
|
|
 |
Może czas oswoić samotność? Może znajdziesz w niej jakiś sens?
|
|
 |
Zamknij na chwilę oczy, nie myśl o tym czy boisz się, czy nie. Na chwilę, zostawmy w tyle rozczarowań gniew.
|
|
 |
Dzis rozumiem ją,juz wiem jak to jest gdy kładziesz sie spac a nie mozes usnąć,wiem jak sie czuje wtedy i wiem,ze wszystko co jej wtedy mowilam nie miało sensu,dzis znam to uczucie gdy wiercisz sie po lozku tylko po to by zmusić ciało do chwili odpoczynku,ale tu nie chodzi o wyspanie sie,tu chodzi by chociaz na chwile nie czuć tego bólu i samotności ktora towarzyszy Ci na kazdym kroku.Od nie dawna znam to uczucie gdy kochasz kogoś bezgranicznie,mocno i prawdziwie a nie mozesz nic z tym zrobic,jestes zbyt krucha by z tego wyjsc a dluzej juz nie mozesz,bo przeciez ty i ja nie żyjemy,my tylko jestesmy... Dlatego wiem jaki bol w sobie nosiła przez ten długo okres,wiem jak bardzo to boli wiem i rozumiem,zatem nie bede mowić nic wiecej,pozwole jej kręcić sie na lozku,z nadzieja ze kiedys obydwie znow zasniemy by odpocząć a nie by zapomnieć...
|
|
|
|