głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika iwannadance

Dopiero teraz widzę jak trudne jest życie. Jak ciężko jest podnieść się z porażki  naprawić nawet najdrobniejszy błąd. Dostajesz w twarz bez powodu. Z dziewczyny lubiącej ubierać się w ładne ciuchy zamieniasz się w bezbronną istotę. Jeśli nie masz pleców jesteś nikim. Nawet w prowizorycznie ułożonej szkole drzemie diabeł  a bójki są na miejscu dziennym. Każdy uczeń co przerwę zatruwa się tytoniowym dymem  by choć na chwilę uspokoić swego raka.

yousee dodano: 17 maja 2012

Dopiero teraz widzę jak trudne jest życie. Jak ciężko jest podnieść się z porażki, naprawić nawet najdrobniejszy błąd. Dostajesz w twarz bez powodu. Z dziewczyny lubiącej ubierać się w ładne ciuchy zamieniasz się w bezbronną istotę. Jeśli nie masz pleców jesteś nikim. Nawet w prowizorycznie ułożonej szkole drzemie diabeł, a bójki są na miejscu dziennym. Każdy uczeń co przerwę zatruwa się tytoniowym dymem, by choć na chwilę uspokoić swego raka.

niech stanie w miejscu czas  nikt nie patrzy na mnie tak jak Ty

zabujana dodano: 16 maja 2012

niech stanie w miejscu czas, nikt nie patrzy na mnie tak jak Ty

Na przestrzeni lat  całkiem inny ty   nie powrócą już te wypłakane łzy   Z każdym rokiem lepiej znasz samego siebie  a lustro nie oszczędza  100  w nim ciebie  To co nie zabija wciąż wzmacnia nas  A to co nas czeka pokaże czas...

simplestory dodano: 15 maja 2012

Na przestrzeni lat, całkiem inny ty, nie powrócą już te wypłakane łzy, Z każdym rokiem lepiej znasz samego siebie a lustro nie oszczędza, 100% w nim ciebie To co nie zabija wciąż wzmacnia nas A to co nas czeka pokaże czas...

Czasami miłość nie wystarcza.

yousee dodano: 12 maja 2012

Czasami miłość nie wystarcza.

nie oczekuję ciągłego bycia przy mnie  nie chcę żebyś rezygnował z kumpli  których znasz od lat dlatego  że poznałeś dziewczynę. pij sobie to ulubione piwo i pal papierosy  bądź dla innych tym zimnym draniem. nie zmieniaj swoje życia dla mnie  nie oczekuję tego. jedynie czego wymagam to poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia  którego mi brakuje  chcę zwrócić się do Ciebie z każdym problemem  chcę żeby każdy mój problem był także Twoim  nie pocieszaj mnie  bo to nic nie da  po prostu bądź przy mnie  przytul i czasem pocałuj w czoło. kochaj mnie   niczego więcej nie chcę.

yousee dodano: 8 maja 2012

nie oczekuję ciągłego bycia przy mnie, nie chcę żebyś rezygnował z kumpli, których znasz od lat dlatego, że poznałeś dziewczynę. pij sobie to ulubione piwo i pal papierosy, bądź dla innych tym zimnym draniem. nie zmieniaj swoje życia dla mnie, nie oczekuję tego. jedynie czego wymagam to poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia, którego mi brakuje, chcę zwrócić się do Ciebie z każdym problemem, chcę żeby każdy mój problem był także Twoim, nie pocieszaj mnie, bo to nic nie da, po prostu bądź przy mnie, przytul i czasem pocałuj w czoło. kochaj mnie - niczego więcej nie chcę.|

Ze smutkiem w oczach spoglądałam na upuszczone szczęście.

yousee dodano: 3 maja 2012

Ze smutkiem w oczach spoglądałam na upuszczone szczęście.

Głowa pęka ci od natłoku myśli. Idziesz na spacer  by chodź trochę ochłonąć. Z pod przymkniętych powiek spływają łzy. Próbujesz je zahamować  lecz starania idą na marne. Wewnątrz drżysz jak mała  przestraszona dziewczynka. Nie wiesz co robić dalej. Nie chcesz zaczynać wszystkiego od początku. Jak wyjęta z wody ryba  łapczywie łapiesz powietrze. Klatka piersiowa unosi się i opada jak po długim biegu. Serce chce wyskoczyć gardłem. Stwierdzasz  że jak wszystko się wali to raz  a porządnie. Otwierasz oczy. Przytrzymujesz się na chwilę i wiesz  że musisz walczyć. Nie możesz pozwolić uciec temu  na czym tak bardzo ci zależy. Zacięta walka jest jedyną opcją. Lecz z każdej walki zawsze ktoś wychodzi ranny.

yousee dodano: 18 kwietnia 2012

Głowa pęka ci od natłoku myśli. Idziesz na spacer, by chodź trochę ochłonąć. Z pod przymkniętych powiek spływają łzy. Próbujesz je zahamować, lecz starania idą na marne. Wewnątrz drżysz jak mała, przestraszona dziewczynka. Nie wiesz co robić dalej. Nie chcesz zaczynać wszystkiego od początku. Jak wyjęta z wody ryba, łapczywie łapiesz powietrze. Klatka piersiowa unosi się i opada jak po długim biegu. Serce chce wyskoczyć gardłem. Stwierdzasz, że jak wszystko się wali to raz, a porządnie. Otwierasz oczy. Przytrzymujesz się na chwilę i wiesz, że musisz walczyć. Nie możesz pozwolić uciec temu, na czym tak bardzo ci zależy. Zacięta walka jest jedyną opcją. Lecz z każdej walki zawsze ktoś wychodzi ranny.

Liceum to czas  w którym robisz wszystko to czego się zarzekałaś   że nie będziesz.

yousee dodano: 17 kwietnia 2012

Liceum to czas, w którym robisz wszystko to czego się zarzekałaś , że nie będziesz.

Izzy  na cześć gitarzysty gunsów. Wzięłam go na kolana i głupio zapytałam:                chcesz? pokazując na papierosa  a nie  ty nie palisz.  Rzuciłeś dla niego  co?  Nie znałam go zbyt dobrze. Poznaliśmy się 9 dni temu. W metrze. Czytał „Samotność w sieci”. Właściwie kończył. Widziałam łzy w jego oczach  nie mogłam się oprzeć i podałam mu dłoń.               Mam na imię Ola  W dłoni znajdowała się kartka. Kiedy ją przyjął uśmiechnęłam się i odeszłam. Tego samego dnia  o godzinie 18.47 zadzwonił dzwonek do drzwi. Uśmiechnęłam się i mu otworzyłam. Mało rozmawialiśmy. My jedynie czytaliśmy sobie w myślach. 2

yousee dodano: 17 kwietnia 2012

Izzy, na cześć gitarzysty gunsów. Wzięłam go na kolana i głupio zapytałam: - chcesz?-pokazując na papierosa- a nie, ty nie palisz. Rzuciłeś dla niego, co? Nie znałam go zbyt dobrze. Poznaliśmy się 9 dni temu. W metrze. Czytał „Samotność w sieci”. Właściwie kończył. Widziałam łzy w jego oczach, nie mogłam się oprzeć i podałam mu dłoń. -Mam na imię Ola- W dłoni znajdowała się kartka. Kiedy ją przyjął uśmiechnęłam się i odeszłam. Tego samego dnia, o godzinie 18.47 zadzwonił dzwonek do drzwi. Uśmiechnęłam się i mu otworzyłam. Mało rozmawialiśmy. My jedynie czytaliśmy sobie w myślach.(2)|

Słońce wpadało do mieszkania  przez słabo naciągnięte rolety. Zbudziłam się leżąc na brzuchu i opierając czoło o złożone dłonie. Przekręciłam głowę na prawą stronę. Tam leżał on. Pół nagi. Spojrzałam na zegarek na jego nadgarstku. Dochodziła szósta. Wiedziałam  że już nie zasnę. Delikatnie zsunęłam z łóżka nogi i podreptałam cichutko do kuchni. Zaparzyłam sobie kawę  którą zabrałam na balkon. Po drodze zgarnęłam z półki papierosy. Czerwone L M lub marlboro. Nieważne. Co za różnica? Włożyłam jednego za ucho  a drugiego do buzi. Zapalniczkę zaś wsunęłam do majtek. Usiadłam na parapecie od strony zewnętrznej. Patrzyłam na ulicę. Robił się na niej coraz większy tłok. Matki kupują bułki  żeby dzieci miały kanapki do szkoły  mężczyźni papierosy  żeby mieli co robić w pracy  a starcy gazety  żeby czytać o tym w czym nie biorą udziału. Odpaliłam papierosa. Dym otoczył moją twarz. Kaszlnęłam. Po chwili o nogi otarł mi się ogon jego kota.  1

yousee dodano: 17 kwietnia 2012

Słońce wpadało do mieszkania, przez słabo naciągnięte rolety. Zbudziłam się leżąc na brzuchu i opierając czoło o złożone dłonie. Przekręciłam głowę na prawą stronę. Tam leżał on. Pół nagi. Spojrzałam na zegarek na jego nadgarstku. Dochodziła szósta. Wiedziałam, że już nie zasnę. Delikatnie zsunęłam z łóżka nogi i podreptałam cichutko do kuchni. Zaparzyłam sobie kawę, którą zabrałam na balkon. Po drodze zgarnęłam z półki papierosy. Czerwone L&M lub marlboro. Nieważne. Co za różnica? Włożyłam jednego za ucho, a drugiego do buzi. Zapalniczkę zaś wsunęłam do majtek. Usiadłam na parapecie od strony zewnętrznej. Patrzyłam na ulicę. Robił się na niej coraz większy tłok. Matki kupują bułki, żeby dzieci miały kanapki do szkoły, mężczyźni papierosy, żeby mieli co robić w pracy, a starcy gazety, żeby czytać o tym w czym nie biorą udziału. Odpaliłam papierosa. Dym otoczył moją twarz. Kaszlnęłam. Po chwili o nogi otarł mi się ogon jego kota. (1)|

Patrzysz na mnie takim wzrokiem   że bezczelnie proszę o jeszcze.

yousee dodano: 8 kwietnia 2012

Patrzysz na mnie takim wzrokiem, że bezczelnie proszę o jeszcze.|

Gładziłam dłońmi po twoich nagich plecach.Wtulałam nos w zagłębienie przy obojczyku.Przytrzymywałam usta na rozgrzanymi ramieniu.Silnie objęci napawaliśmy się swoim zapachem.Dotykałeś moich włosów.Muskałeś palcem wzdłuż kręgosłupa.Bawiliśmy się uczuciami innych ludzi co tydzień wieczorami w klubach.Oni głupi myśleli  że to wielka miłość  a to jedynie zwykła niewinna zabawa.Mimo upojnych nocy z nieznanymi ludźmi zawsze kończymy w swoich ramionach.Próbujemy ukryć to co nas łączy  ale w głębi serca pragniemy kochać i opiekować się sobą nawzajem.

yousee dodano: 8 kwietnia 2012

Gładziłam dłońmi po twoich nagich plecach.Wtulałam nos w zagłębienie przy obojczyku.Przytrzymywałam usta na rozgrzanymi ramieniu.Silnie objęci napawaliśmy się swoim zapachem.Dotykałeś moich włosów.Muskałeś palcem wzdłuż kręgosłupa.Bawiliśmy się uczuciami innych ludzi co tydzień wieczorami w klubach.Oni głupi myśleli, że to wielka miłość, a to jedynie zwykła,niewinna zabawa.Mimo upojnych nocy z nieznanymi ludźmi zawsze kończymy w swoich ramionach.Próbujemy ukryć to co nas łączy, ale w głębi serca pragniemy kochać i opiekować się sobą nawzajem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć