głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ivona890

Pozwoliłam Ci dotknąć wnętrza mojej klatki piersiowej.Obdarowałam zaufaniem  otworzyłam się. Oddałam to  co wiele kobiet trzyma wyłącznie dla tego jedynego.Pokazałam Ci inną mnie  inną niż ta  która znają wszyscy. To przy mnie czułeś się jak w domu  to mi zwierzałeś się ze swoich problemów. Tylko gdy bylismy razem wszystko inne nie istniało  a teraz.. istnieje wszystko  oprócz nas. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 19 października 2014

Pozwoliłam Ci dotknąć wnętrza mojej klatki piersiowej.Obdarowałam zaufaniem, otworzyłam się. Oddałam to, co wiele kobiet trzyma wyłącznie dla tego jedynego.Pokazałam Ci inną mnie, inną niż ta ,która znają wszyscy. To przy mnie czułeś się jak w domu, to mi zwierzałeś się ze swoich problemów. Tylko gdy bylismy razem wszystko inne nie istniało, a teraz.. istnieje wszystko, oprócz nas.|k.f.y

Może drugiej strony w ogóle nie ma.. teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: Może drugiej strony w ogóle nie ma.. do wpisu 19 października 2014
 Kładąc głowę na mojej klatce piersiowej mówił  że ogrzewa mi serduszko. Być może wiedział  że ten chłód bije od mojego zamarzniętego serca nie zza okna.      jachcenajamaice

jachcenajamaice dodano: 19 października 2014

"Kładąc głowę na mojej klatce piersiowej mówił, że ogrzewa mi serduszko. Być może wiedział, że ten chłód bije od mojego zamarzniętego serca nie zza okna." / jachcenajamaice

W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość  to jest ważne.

jachcenajamaice dodano: 19 października 2014

W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.

Tak  wybrałbym Ciebie. Gdybym mógł mieć jeszcze jedną próbę  wybrałbym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj  lub za tysiąc lat  to wybrałbym Ciebie.

jachcenajamaice dodano: 19 października 2014

Tak, wybrałbym Ciebie. Gdybym mógł mieć jeszcze jedną próbę, wybrałbym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałbym Ciebie.

Październikowe i ostre powietrze lepiej by smakowało w innym mieście  nie tu.

jachcenajamaice dodano: 19 października 2014

Październikowe i ostre powietrze lepiej by smakowało w innym mieście, nie tu.

wtul się we mnie  przecież jesteś moja

kid.from.yesterday dodano: 16 października 2014

wtul się we mnie, przecież jesteś moja
Autor cytatu: mistrzhehe

Mam wrażenie  że stoje w miejscu. Moje nogi wrosły w ziemie  utknęłam. Widze jak wszyscy gnają do przodu  wdrapują sie na szczyt  a ja stoje. Bez ruchu  jak posąg. Nie mogę iśc  nie mogę krzyczeć. Mogę tylko czuć. I czuje. Czuje ten okropny ból zgniatający wnętrzności  gotujący krew  palący płuca. Boli  gdy widzisz jak inni ludzie spełniają Twoje marzenia a Ty? Stoisz sparaliżowany  zdolny jedynie do odczuwania bólu. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 15 października 2014

Mam wrażenie, że stoje w miejscu. Moje nogi wrosły w ziemie, utknęłam. Widze jak wszyscy gnają do przodu, wdrapują sie na szczyt, a ja stoje. Bez ruchu, jak posąg. Nie mogę iśc, nie mogę krzyczeć. Mogę tylko czuć. I czuje. Czuje ten okropny ból zgniatający wnętrzności, gotujący krew, palący płuca. Boli, gdy widzisz jak inni ludzie spełniają Twoje marzenia,a Ty? Stoisz sparaliżowany, zdolny jedynie do odczuwania bólu.|k.f.y

Przecież nie można bac sie odezwac do kogos  kogo sie kocha. To nienormalne  nie powinno tak być.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 14 października 2014

Przecież nie można bac sie odezwac do kogos, kogo sie kocha. To nienormalne, nie powinno tak być. |k.f.y

:  teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: :* do wpisu 14 października 2014
Liczę każda chwilę bez Ciebie. Każdy poranek  jak bat w plecy przypomina mi  że nie ma Cię obok. Witam dzień sama i przeklinam go na dzień dobry. Każdej nocy po omacku usilnie i bezskutecznie  staram się odnaleźć  obok Twoją dłoń. Jak cios w żebra  ta pustka zabiera mi oddech. Czuje  że wypalam się od środka  że nie mogę przeżyć dnia bez Ciebie. Nie chce  nie potrafię.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 14 października 2014

Liczę każda chwilę bez Ciebie. Każdy poranek, jak bat w plecy przypomina mi, że nie ma Cię obok. Witam dzień sama i przeklinam go na dzień dobry. Każdej nocy po omacku usilnie i bezskutecznie staram się odnaleźć obok Twoją dłoń. Jak cios w żebra, ta pustka zabiera mi oddech. Czuje, że wypalam się od środka, że nie mogę przeżyć dnia bez Ciebie. Nie chce, nie potrafię. |k.f.y

Nie widzieliśmy się juz od 44 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach  uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczony oczy godzinami wpatrywały się w Twoje  jak cicho śmiałam się z tego  że pisałeś do mnie  gdy siedzieliśmy obok siebie. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni  ud  policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach  usta nie dają podparcia dla palców  nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić  jak mocno przytulałam  gdy układaliśmy się do snu. Zapominasz tego ciężaru  gdy  wieszałam Ci się na szyi  ciężaru moich dłoni na Twoich ramionach. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci  traci ostrość. Doskonale wiem  że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie  ale  błagam  wróć nim ten obraz zniknie. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 14 października 2014

Nie widzieliśmy się juz od 44 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach, uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczony oczy godzinami wpatrywały się w Twoje, jak cicho śmiałam się z tego, że pisałeś do mnie, gdy siedzieliśmy obok siebie. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni, ud, policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach, usta nie dają podparcia dla palców, nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić, jak mocno przytulałam, gdy układaliśmy się do snu. Zapominasz tego ciężaru, gdy wieszałam Ci się na szyi, ciężaru moich dłoni na Twoich ramionach. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci, traci ostrość. Doskonale wiem, że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie, ale, błagam, wróć nim ten obraz zniknie.|k.f.y

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć