 |
źle mi w sobie, chcę uciekać.
|
|
 |
raz w życiu odstaw wszystko, chodźmy do świata, by wygrać lepszą przyszłość.
|
|
 |
nie masz czasem wrażenia że bóg to hipokryta, ludzie umierają z głodu jak księża żrą do syta.
|
|
 |
jak masz własny intelekt, myśl sam, to nie boli, pierdol propagandę, nie daj się paranoi.
|
|
 |
nie wiem, co takiego w sobie masz, ale.. zabierz to i wypierdalaj.
|
|
 |
mam żal do Boga, że takie ścierwo żyje, nie bez powodu chodzisz z tym pochlastanym ryjem.
|
|
 |
i want to live inside your delicate bones, melt into you like a second skin, i want to love you so terribly.
|
|
 |
jeśli jutra nie ma, dziś to wieczność.
|
|
 |
czasami zapominam, że nie jestem nieśmiertelna. że życie jest za krótkie, żeby rozpaczać.
|
|
 |
dziś 4760 dzień mojego nędznego życia i chuj wie na co czekam.
|
|
 |
możesz być nawet mordercą lecz wciąż mym przyjacielem.
|
|
 |
'to już jest koniec, nie ma już nic. jesteśmy wolni. możemy iść'
|
|
|
|