 |
do diabła, wiem nie jesteś tym, który powinien tu być
|
|
 |
I tak samotnie przemierzam kręte ulice snu, i daleko w ciemności za szybą Cię widzę znów, czy to naprawdę ty czy omamy mam?
|
|
 |
Czasami czują ból, żal, a czasami nic i nie wiem czemu nie chcesz przestać mi się śnić, skoro dziś nie znaczymy dla siebie nic.
|
|
 |
Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni, powiem szczerze to już mnie zaczyna drażnić, Romeo musi umrzeć, zbyt mocno cię pragnął - raz wznosiłaś go do góry, a raz prosto na dno.
|
|
 |
Mijasz ją bez słów, ona się słodko uśmiecha, trujący, hipnotyczny bluszcz ma na powiekach, pod nimi to, za co jeszcze dzisiaj byś zginął, a ona patrzy na Ciebie w oczach z tą endorfiną.
|
|
 |
wyobraź sobie, że niebo nie istnieje, że ludzie żyją dzisiejszym dniem
|
|
 |
Zostałem testerem tylko po to, żeby poczuć, jak smakuje wszechświat, jestem testerem, zmieniam cele i właśnie próbuję szczęścia.
|
|
 |
Szukanie szczęścia tu człowieka nawet zaczyna uzależniać
i niszczyć tak jak metaamfetamina,
bo zawsze coś jest nie tak i zapada nocą w letarg.
|
|
 |
Straciłem paru kolegów i miliard złudzeń, w krainie hajsu, przekrętów i wynaturzeń i nie zawrócę już, nie, choć bywa różnie.
|
|
 |
W plecach mam już nóż niejeden, nie czuję muśnięć, dziś inwestuję, to co zgarnąłem wczoraj.
|
|
 |
Wara od moich wartości i mej ekipy także, sława nie zrobi mnie gorszym, nie ma różnicy dla mnie.
|
|
 |
Moja poduszka przesiąknęła wonią Twoich perfum, kiedy ją wącham czuje się jakbyś był na miejscu.
|
|
|
|