|
coraz bardziej chcę stabilizacji, takie życie mnie dobija.
|
|
|
reprezentanci stylu, takich jest niewielu.
|
|
|
tak, jestem szczęśliwa. z lekka dziwne, nie?
|
|
|
moje uczucia są na zgonie.
|
|
|
Calm down, cause i'm a genius.
|
|
|
lubię gadać bez sensu do drugiej w nocy z gościem, który uważa że ma rozdwojenie jaźni i jest moim psychiatrą.
|
|
|
ruskiego szampana wypijesz z kolegami w bramie.
|
|
|
nigdy się nie ogrzeję, bo ryzyko że się sparzę jest zbyt duże.
|
|
|
nakurwiam szczęściem, które ma 70 kg i 180 wzrostu.
|
|
|
nie widząc nic, boję się odbicia z lustra.
|
|
|
|