 |
"wiem, że to łamie mi serce,ale kurwa nie chce widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej."
|
|
 |
|
Cześć, to ja. Pamiętasz mnie jeszcze? Całkiem niedawno, no wiesz ja i ty. Jeszcze niedawno, jakby wczoraj, byłam w twoim sercu. Moje już zamarzło ale twoje pewnie wciąż biję. Dzień dobry i do widzenia - kończąc i zaczynając chce jeszcze powiedzieć, że do samego końca, kiedy moje serce nie było zamarznięte byłeś w nim ty / i.need.you
|
|
 |
Czasem życie się sypie, czasem sypie się cały czas. Wróciłam do Ciebie bo zbyt bardzo Cie wtedy potrzebowałam, choć bałam się że znowu przyjedzie taki czas, ten skurwiały czas że wszystko się znów pojebie jeszcze w takim momencie. Wiem, że to przeze mnie , ale nie chce przez to znowu przechodzić, to dla mnie zbyt trudne. Zraniłeś mnie wtedy i znów historia się powtarza. Wiem popełniam błędy jak każdy ale uwierz, gdy Ciebie już nie będzie nie będe miała dla kogoś żyć, nie będe już wstawać z rana z usmiechniętą mordką, bo wiem że już Cie nie zobacze, już mnie nie przytulić, nie dasz buziaka, nie będziesz się ze mną drażnił, nie będzie nic, świat będzie wtedy pusty. Nie chce znów udawać , że nic się nie stało, że nie straciłam osoby która znaczy dla mnie wszystko. przeklinam znów dzisiejszy dzień i znów zaczynam go od wypalenia kolejnej ramki szlugów. Wiem, że mój limit na życzenia już się dawno skończył, ale prosze nie pozwól mu odejść.
|
|
 |
spierdoliłam, znowu, przepraszam.
|
|
 |
jesteś moim jointen rozpalasz mnie ponownie .
|
|
 |
nigdy nie zapomne tego dnia, tego widoku, tego szczęścia. Widząc Jego uśmiech, nie zależnie od humoru mam ochote przytulić Go bardzo mocno, mówiąc jak bardzo go kocham. Nie bez powodu nazywam Go moim serduszkiem, jest dla mnie najważniejszą małą istotką. Dla niego zrobie wszystko, to on w przyszłości będzie łamał serca dziewczyn, to on będzie chodził w dresach to on będzie zawsze miał we mnie oparcie. Zmienia się każdego dnia, każdego dnia jest bardziej zadziwiający. I te jego niebieskie oczy podobno patrząc w oczy dziecka można ujrzeć Boga. A ja patrząc na tego maluszka znowu płacze, nie wierząc że powstał z niczego a teraz jest naszym małym szczęściem.
|
|
 |
wiesz jak ja to czuje ? nie chcesz być ze mną, bawisz się moimi uczuciami żeby znów mnie rozkochać i odejść. U Ciebie nie ma definicji miłości, miłością jest dla ciebie sex blanty, znowu sex. Wiem nie jestem jak inne dziewczyny. Uwielbiam chodzić w za dużych dresach, spinać włosy w kok i słuchać rapu. Lubie palić, czasem pić, coś zajarać. Nie lubie kłamać, jestem pyskata, mówie wszystko co mi siedzi na sercu, mam dużo wrogów, jestem kurwa wulgarna, za rodzine oddam wszystko, dla przyjaciół moge wskoczyć w kazdej gówno, czasem ranie innych. Ale potrafie kochać. potrafie tak po prostu przytulić się i powiedzieć jak bardzo mi zalezy, jaki jesteś dla mnie ważny. Jestem w stanie zrobić dla Ciebie wiele, a nawet poświecić wiele rzeczy, ale nie chce takiej miłości, która nie jest odwzajemniona. Bo dla mnie liczy się coś więcej niż dupcenie, ale ty i tak tego nie zrozumiesz. Przepraszam że jestem sobą, możesz nazwać mnie zimną suką, ale tutaj jest szacunek za szacunek.
|
|
 |
gdy nie będziesz czuła do mnie tego już tak mocno, gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać, jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste, nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre. jeśli będę musiał się odwrócić i to co czuje zniszczyć, nie móc o tym mówić, jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć to będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję. / pezet
|
|
 |
kiedy Cię widzę to czuję, że nawet moje serce się uśmiecha.
|
|
 |
nie zapiję dwudziestej tabletki, dwudziestym łykiem wódki. bo łudzę się, że już za dziewiętnastym zadzwonisz do mnie i powiesz, że jednak chcesz ze mną spędzić resztę życia. zresztą nie chcę mieć wygrawerowane na nagrobku - umarła bo nie umiała żyć.
|
|
 |
- zapewnij mnie, że nigdy nie pokochasz innej. - nie mogę. - słucham?! - będzie inna. i na pewno będę ją kochał. na pewno będzie do Ciebie wołała 'mamusiu'.
|
|
 |
prawdziwą miłością jest ta, gdy jesteśmy kochani za coś czego sami w sobie nie dostrzegamy.
|
|
|
|