 |
kocham, kiedy mimo tego, że stoisz i rozmawiasz ze swoimi kolegami, odchodzisz od nich kierując się w moją stronę.
|
|
 |
Ludzie, których kochamy, nie umierają, bo na zawsze pozostają w naszym sercu.
|
|
 |
Czy wszystko będzie jak dawniej ? Naprawimy to jak Grubson ?
|
|
 |
Stwierdzam miłość, bo ON ♥
|
|
 |
jeden z dni załamania się dobrej pogody. kropelki deszczu na jego rękach, które pokrywał jedynie krótki rękawek koszulki u góry. desperacja. gęsia skórka, szarość na około i niewiele słów. zwykłe 'zdradziłem', 'przepraszam', 'nigdy więcej', 'wybacz' i wrażenie, że klimat tego majowego dnia potęguje kłębek bólu zwinięty w moim sercu.
|
|
 |
nie ma innej, porównywanej osoby do przyjaciela. przyjaciel to przyjaciel - nie kumpel, rodzic, znajomy z wakacji, ktokolwiek inny. wyłącznie przyjacielowi, kiedy będzie siedział na pogotowiu z grypą żołądkową zapewniając przez telefon, że tylko zdobędzie receptę i wraca, odpowiadasz: "popierdoliło Cię, dziwko, zostajesz w tym szpitalu, chcę przywieść Ci rosół". to osoba pod której nieobecność wysyłasz masę wiadomości a propos tego jak zajebiście jest bez niej, co jest dobrym dowodem na to, iż brakuje ci jej bez przerwy.
|
|
 |
-A Ty jak się masz? - spytał Puchatek. -Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. -Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
|
|
 |
Mam dość! Uśmiechania się i udawania że jest wszystko dobrze.
|
|
 |
Szukam siebie i nie mogę odnaleźć.
Gdzie jest tamten dzieciak, który miał sobie wiarę?
Gdzie jest uśmiech, który pocieszał innych?
I gdzie jest charakter, który zawsze był silny?
|
|
 |
W życiu są czasem takie dni kiedy nie pomaga nawet tabliczka czekolady ani paczka fajek... :(
|
|
 |
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzić siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.
|
|
 |
potem nie chcesz już, żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz, żeby ktoś znał już te emocje, bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób, jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach, a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.
|
|
|
|