 |
Nigdy nie byłam ani całkiem szczęśliwa, ani całkiem nieszczęśliwa. Nigdy nie byłam kimś całkiem.
|
|
 |
obróciła na niego wzrok z nieoczekiwanym usmiechem na pełnych ustach.
|
|
 |
Chcę Ci powiedzieć co u mnie słychać,
jak trudno mi bez Ciebie oddychać.
|
|
 |
W moim innym świecie możemy gadać do rana. I rozumiesz mnie bezsprzecznie, i jemy wspólne śniadania. I należysz do mnie, chodź to nie kwestia posiadania. I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas.
|
|
 |
chciałabym, żeby kiedyś mówiono o mnie: "patrz, jej się udało"
|
|
 |
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.
|
|
 |
to proste. najpierw długo udajesz silną. czasem bardzo długo, w skrajnych przypadkach nawet bardziej. a potem się nią stajesz.
|
|
 |
Każda dziewczyna ma taki moment, gdy chciałaby być taką zimną suką, bez uczuć, ale zwyczajnie nie potrafi, bo ma kurwa za dobre serce.
|
|
 |
Jednego dnia masz 16 lat i planujesz swoją przyszłość. Następnego, tak cicho i niespodziewanie przyszłość staje się dniem dzisiejszym. Później ta sama przyszłość staje się dniem wczorajszym i to jest właśnie Twoje życie.
|
|
 |
chciałabym Cię, z każdą wadą, z każdym złym nałogiem i niedobrymi przyzwyczajeniami. to nic, chciałabym Cię mieć przy sobie.
|
|
 |
-Co tam słychać? -Wszystko w porządku. -Opisz mi to. -Co mam Ci niby opisywać, wszystko jest zawarte w krótkim zwrocie "w porządku". -Nic nie jest w nim zawarte. Nie mam bladego pojęcia o czym teraz myślisz. Nie wiem gdzie jesteś, jaki zapach czujesz, czy się uśmiechasz. Czy twoje dłonie są ciepłe czy zimne. Na co patrzysz. Czy jesteś bezgranicznie szczęśliwa czy czujesz się źle. Słowo "w porządku" tak naprawdę nie mówi nic.
|
|
 |
czuć jego uśmiech na swoich ustach, dłonie na biodrach, zapach perfum, oddech na szyi i lekkie uderzenia serc.
|
|
|
|