|
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.
|
|
|
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
|
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię
walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam.
Nigdy.
|
|
|
,Nie ma nic piękniejszego od uśmiechu, który
zmagał się ze łzami
|
|
|
To jeszcze nie koniec, tak łatwo się nie
poddawaj, to jeszcze nie koniec życie toczy
się nadal.
|
|
|
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom,
bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją
twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię
bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz
wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość
przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt
wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy
spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko
gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
|
Miał oczy jak wielu, a Jego styl niczym
nie wyróżniał się od pozostałych.
Miał normalne włosy, na których wiecznie
panował nieład.
Miał kilka pieprzyków, jak każdy człowiek.
I uśmiechał się zwyczajnie do ludzi.
Jednak gdy pozwolił mi pokochać siebie,
wszystko to stało się wyjątkowe.
|
|
|
Chciałabym się do Ciebie przytulić, bez
żadnego konkretnego powodu. Pójść do
parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo.
Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę
rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w
Twoje oczy, dotykać twojej twarzy. Poczuć się
jak mała dziewczynka, bezbronna istota,
bezpieczna w Twoich ramionach.. Chciałabym
zapomnieć o tym co się stało i żyć, po prostu
żyć z Tobą. Pragnę czuć, że jestem Ci
potrzebna, wiedzieć że jestem jedyna.. Chcę
się z Tobą drażnić, kłócić, tylko po to, by
później czule pogodzić.. I tęsknić wiedząc, że i
Ty tęsknisz.
|
|
|
Są takie sytuacje, chwile, momenty,
dla których warto pokonywać zakręty.
|
|
|
uśmiechamy się przez łzy,
kiedy przeklinamy się nawzajem.
|
|
|
Może to dziwne , ale lubię noce .
Lubię ten mrok , który narasta jak już zniknie
słońce .
|
|
|
Masz czasami tak, że tłumisz swoje emocje,
nie dajesz rady. Chcesz je uzewnętrznić, ale
brak Ci odwagi?
|
|
|
|