 |
uważasz że jestem egoistką dlatego że nie chce chodzić do szkoły , ? ze zakochuje się w samych frajerach którzy mnie ranią , ? że przeklinam jak opętana kiedy tylko poniosą mnie nerwy , ? ze mam zagrożenia w szkole , ponieważ wole uciekać z lekcji zajarać papierosa za szkołą , niż siedzieć w klasie przy książkach ? że pyskuje do rodziców , trzaskam drzwiami w domu , ? że nie mam szacunku do nikogo bo w moim świecie to ja jestem najważniejsza ? - tak masz racje
|
|
 |
. a wtedy nie liczył się kształt Jego ust a ich smak,
nie kolor oczu, a ich niesamowita otchłań;
wtedy liczył się On i ja.
I to, kim byliśmy, gdy byliśmy razem.
|
|
 |
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie.
|
|
 |
Nie gniewam się. Ja po prostu mam dość,
tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.
|
|
 |
ja nie wybaczam niczego. nawet jeśli w piątej klasie zwędziłeś mi pomarańczową kredkę, to jesteś już na zawsze na mojej czarnej liście, draniu.
|
|
 |
stwierdzam, że nie nadaję się do niczego.
|
|
 |
spójrz na nią i wytłumacz się z tego, co jej zrobiłeś.
|
|
 |
rób ten cholerny bałagan w moim życiu, bądź przyczyną
moich łez, wypalanych papierosów, rób co tylko
chcesz - ale bądź, przy mnie.
|
|
 |
to że lubie sie najebać do zgonu , uwielbiam dresy i za duże bluzki oraz bluzy , przeklinam jak mało kto i kocham rap nie znaczy że jestem gorsza od ciebie pusta lalo . jestem lepsza bo wiem w chuj więcej od ciebie o życiu , a nie o tym który puder ma ciemniejszy odcień
|
|
 |
kłamała , choć kłamstwem gardziła .
płakała , choć mówiła , że łzy nie uroni .
cierpiała , choć mówiła , że jest silna .
ufała , choć przestrzegała przed obcymi .
słuchała serca , choć innym wmawiała , że najważniejszy jest rozsądek .
pokochała , choć w miłość podobno nie wierzyła .
|
|
 |
nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach,
nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami.
nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki.
nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole.
wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy, trampki. słucham rapu
i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować.
popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy.
chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem.
bez żadnych warunków, ale i tym podobnych.
jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste .
|
|
|
|