 |
spotkałem już kilku takich, co się dziewczynami bawią. łatwo poznać miłość, wystarczy spojrzeć jak na nie patrzą. ta mówi, że pewna jest jego miłości, a potem szuka pocieszenia. żali się koleżanką, że zostawił bo przeleciał. i kurwa patrz przed siebie, wszystko powoli sie zmienia. dziś uczucia się nie liczą, liczą się pragnienia. imprezy, ćpanie chlanie, dupy i chuj wie co jeszcze. zanim ludzie się opamiętają, uzależnienie będzie głębsze. i otwórz oczy na świat, rozejrzyj się dookoła. widzisz ? kiedyś dorośniesz, będziesz żałować. czasu nie cofniesz, mówią ' baw się, jesteś młody ', właśnie to nazywam błędem, bo prędzej czy później są kłopoty. i opamiętaj się dziewczyno, szukaj porządnego chłopaka. niech Cię kocha całym pieprzonym sercem, choć ból nie raz jeszcze zada. każdy popełnia błędy, każdy jest tylko człowiekiem z setką marzeń. szczęściem będziesz się zwała dla niego, a przyszłość z Tobą to największe z jego pragnień. /shit.life
|
|
 |
gdyby Twój dotyk miałby zabijać, próbowałbym zrobić to jak najczulej tylko bym umiał, byś czuła tą miłość, bym zaraz potem umarł, własnie przez Ciebie. śmierć z miłości, wydaje się być dobrą śmiercią, nie wahałbym się, musnął ustami Twoje warki, jedną dłonią palce wplótł w Twoje włosy a drugą przyciskał Twoje ciało w moje ramiona. najpiękniejsza chwila i ostatnia, zdarzyłaby się w tym właśnie jednym jedynym momencie. bo Ty jesteś warta mojej śmierci, jesteś warta wszystkiego, bo to z Tobą przecież mogłem osiągać wszystko, to Twoje oczy wznosiły mnie do nieba, to Twój uśmiech łaskotał moje serce, to Twój dotyk wywoływał u mnie dreszcze.. / shit.life
|
|
 |
- mam pomysł. - jaki ? - pokochaj mnie !
|
|
 |
może Cię kiedyś odnajdę. telefon wciąż czeka, tak jak serce puste uczuć, dusza ucieka pilnując Ciebie. może zdołam złapać Twoją rękę dobrą wolą, może powiesz mi, że na to czekałaś, może po prostu zapominasz w tej chwili, a może znów cierpisz, przez zagubienie ? tak, wiem. nie wiesz czego chcesz, jesteś niezdecydowana i w jednej chwili potrzebujesz mojej miłości, a w drugiej wolności i imprezowania na całego. kiedyś wrócisz, samotność zacznie Cię zabijać, nigdy nie znajdziesz drugiego, który będzie kochał Cię równie mocno jak ja, nawet nie będzie dorastał mi do pięt. wrócisz, a ja przyjmę Cię z uśmiechem na Twarzy i szczęściem w oczach, bo przecież czekam. jestem baranem, który jest Tobie oddany i jeżeli nie jesteś w stanie mnie kochać, zniszcz mnie, tylko Tobie na to pozwolę. / shit.life
|
|
 |
o wiele bardziej podobał mi się świat z nią, kolorowała go uśmiechem i oczyma, w których widziałem niebo pełne gwiazd. chciałem spędzać z nią całe dnie i uzależniać się od niej, zastępując alkohol, ćpanie i kumpli czymś, co miało sens, miłością, którą czułem, że żyłem bez żadnych używek i czegokolwiek innego. dawała mi szczęście i chciałem by była moją przyszłością nie patrząc na to co było w przeszłości, nie wspominając nic co było złe, chciałem cieszyć się codziennością, w której była główną aktorką a wszystko inne było tylko najmniej ważnym tłem. chciałem ją mieć zawsze przy sobie, dla siebie, bez względu na to co by się działo, jak trudno by było, jak daleko bym był do ideału, zawsze chciałem obdarowywać ją całym ciepłem serca, które sama rozgrzała na nowo, zapełniając pustkę. / shit.life
|
|
 |
przepraszam za moją zazdrość, przez którą traciłaś ważnych kumpli a imprezy często kończyły się bójkami. przepraszam, że czasami nie doceniałem tego, jak rezygnowałaś z czegoś, specjalnie by mnie zobaczyć. przepraszam, że często dokuczałem Ci i sprzeczałem się z Tobą, bo tak naprawdę lubiłem Twoją kwaśną minkę i diabelskie oczka. przepraszam za to, ile razy Cię zawiodłem, bądź zdarzało mi się kłamać. przepraszam Cię za każdą wylaną łzę przeze mnie i nieprzespane noce, bo się martwiłaś gdzie się podziewam, dlaczego nie leżę obok Ciebie. przepraszam za uzależnienia, z których trudno Ci było mnie wyleczyć - ale starałem się jak tylko mogłem. przepraszam za stracony na mnie czas, choć wiem, że nie żałujesz chwil spędzonych razem. przepraszam za każdy cios prosto w serce i każde ' przepraszam ' rzucane w Twoją stronę. a teraz zrozum, że zawsze chciałem dobrze, tylko tak bardzo pragnąłem tego abyś była szczęśliwa, że za każdym razem, próby szły na nic. / shit.life
|
|
 |
Czasem boję się Twoich niebieskich oczu, czasem boję się, że są przepełnione miłością nie do mnie.
|
|
 |
Dziwka - zwykle mówili ci co ją chcieli, a nigdy nie mieli.
|
|
 |
- Jesteś cudowna, śliczna, fajna ! Chodzący ideał. - Mamo ! Weź ten cukier bo mu pierdolnę ;pp
|
|
|
|