 |
4. Uzywasz nadmiernej krytyki co do siebie. A jesteś wart o wiele więcej niż sądzisz. A skoro ją już tak twierdzę to coś w tym jest, bo słów na wiatr nie rzucam, powinieneś to chyba wiedzieć. Tylko i tak w to nie uwierzysz, prawda?
|
|
 |
5. Na koniec, przepraszam. Przepraszam, za każde źle słowo, za każda awanturę, która się między nami utworzyła. Przepraszam , za wiele rzeczy. Głównie za nasze kłótnie, bo jednak są one bezsensowne. Przepraszam, za wszystko co jest warte i przeprosin wymaga. Buziaki. Wera. :**
|
|
 |
Nie jest ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu.
|
|
 |
PIĘKNE KOBIETY ! mocny w życzeniach nigdy nie byłem.. więc standardowo - wszystkiego najlepszego. by wasza uroda nigdy nie przeminęła i nie róbcie z siebie kurew! bądźcie nadal dobre.. za to was kochamy najbardziej. :) | Kocham Cie Wercia. :*
|
|
 |
Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
|
|
 |
"Spójrz mi w oczy i powiedz, że to wszystko się nie wydarzyło na serio. Spójrz mi w oczy i powiedz, że nic kompletnie nie znaczyłam. Powiedz, że nie obchodził Cię mój uśmiech, który za każdym razem starałeś się wywołać. Spójrz mi w oczy i powiedz, że byłam nikim, że te wszystkie słowa były kłamstwami, że w ogóle mnie nie potrzebowałeś." Spojrzał na nią, odpalił szluga i dmuchając jej dymem w twarz dodał : "byłaś nikim", po czym odszedł, łapiąc za rękę inną...
|
|
 |
Nic, prócz dogłębnie nowego i równoważnego uczucia, nie jest w stanie zmienić tego co czujemy w danej chwili. / Endoftime.
|
|
 |
[1] On jest tam, ja wciąż tu. Są kilometry, ale przecież one były zawsze i pomimo wszystko nigdy nie miały być dla nas problemem. Mieliśmy być dla siebie bez względu na to gdzie się w danym momencie znajdujemy, miało być tak jakbyśmy ciągle byli blisko. Więc naprawdę nie rozumiem co dalej, czy to kilometry, czy problem tkwi w nas samych, a może po prostu to nigdy nie miało szans? Ale jeśli to był błąd, to był on największym jaki kiedykolwiek popełniłam, ale którego z czasem nadal nie żałuję. To on dał mi wiele, nauczył mnie jak to jest kochać naprawdę, jak to jest czuć się kochanym i autentycznie ważnym. Dał mi coś, czego nie dostałam od nikogo innego. Coś, czego być może nikt nie byłby w stanie mi dać. Pokazał mi rzeczy, których wcześniej zwyczajnie nie dostrzegałam, uświadamiając przy tym jak ważne jest docenianie najmniejszych z drobiazgów. Poświęcił mi swój czas i wiele innych, a w tym siebie samego również.
|
|
 |
[2] Nauczył żyć w poczuciu szczęścia, i w bólu.. którego później być może było stanowczo za dużo. Nauczył mnie cierpieć i znosić to cierpienie dla czegoś, czego byłam tak bardzo pewna, czego chciałam ponad wszystko. Kiedy on myślał, że wszystko się układa, ja krwawiłam wewnątrz siebie i w rzeczywistości marzyłam tylko o tym by zaprzestać czuć. Stawał się coraz szczęśliwszy, a ja nie miałam zamiaru odbierać mu tego co go tak cieszyło. Wstawał i zasypiał z nadzieją na jeszcze lepszy dzień, kiedy to mnie zabijał czas. Nie domyślał się, a nawet jeśli to nie zrobił nic aby cokolwiek zmienić. Nie mógł zrobić. Zbyt miękkie serce i wyraźnie zbyt słabe by już wcześniej coś powiedzieć. By o coś zawalczyć. Czas upływał a wraz z nim to co mieliśmy i to co tylko ja chciałam mieć, no i my. My również traciliśmy na znaczeniu. Traciliśmy siebie, mając nadzieję, że przyszłość da nam jednak nowe szanse na to by cokolwiek zmienić. / Endoftime.
|
|
 |
Wiecie co? W życiu chyba chodzi o to, żeby być sobą. Ale prawda jest taka, że możemy udawać kogo chcemy, ale kiedy się zakochujemy, ale tylko wtedy kiedy chodzi o tą prawdziwą miłość, to najlepszą rzeczą jest bycie sobą. Sztuką jest znaleźć osobę, przy której jesteśmy najlepszą wersją samego siebie.
|
|
 |
uwielbiała o nim mówić.mogła to robić godzinami, a za każdym razem kiedy to robiła oczy jej błyszczały ,a usta same układały się w uśmiech.
|
|
|
|