 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
i to jakże czułe 'nara' na pożegnanie.
|
|
 |
nie wiem czy wiesz,ale zadajesz mi ból. chciałabym nic nie czuć,bo generalnie wolałabym nie darzyć Cię tym specjalnym uczuciem. dzień,w którym cię poznałam był wyjątkowy,a zarazem nieszczęsnym dniem. kocham Cię i nienawidzę,myślę o Tobie,a nie chcę.a jednak tęsknie za Tobą,bo inaczej nie potrafię. /joie
|
|
 |
Wiedziałam tylko , że muszę żyć dalej , muszę być silna i muszę się uśmiechać , bo nikogo nie obchodzi , że posypał mi się świat.
|
|
 |
, szaleć trzeba zawsze, bo to w życiu najciekawsze !
|
|
 |
, głowa do góry , choć wszystko się pieprzy .
|
|
 |
, są momenty w życiu , których nie rozumiesz , ale chcesz by się powtórzyły mimo tego , że wiesz jak się skończą .
|
|
 |
wiatr jak na złość,psotnie rozwiewa włosy na wszystkie strony. maszeruję bez zastanowienia przed siebie ze spuszczoną głową wsłuchując się w szelest jesiennych liść,które pod wpływem ruchu trampka wydobywają swój nie zrozumiały krzyk. nie patrzę na ludzi,nie podnoszę głowy. boję się spojrzeć komukolwiek w oczy,ogarnia mną strach,że wyczytają wszystko,że dowiedzą się jaki ból noszę w sobie,a strata ukochanego to nie mała katorga. nie chcę patrzeć na ich radosne miny słyszeć piskliwe śmiechy. nie chcę wysłuchiwać kolejnych regułek dla złamanych serc. ludzie mnie męczą,nie tolerują mnie,nie akceptują mojego żalu. a nosze w sobie żal do siebie jak i do Boga. myślałam,że on chcę dobra dla każdego swojego dziecka,a jak się okazuje,godził się na to,abym co wieczór wypłakiwała się w poduszkę,spokojnie siedział kiedy ja obsesyjnie wpatrywałam się w jego zdjęcie łudząc się,że napisze. z całym szacunkiem Boże,ale na serio jest do dupy. /joie
|
|
 |
'jak ty jesteś,kurwa głupia' i po tych słowach zrozumiałam jak wiele straciłam,jak wiele mogłam i jak bardzo żałuje. /joie
|
|
 |
człowieku,czego ty jeszcze ode mnie chcesz? dostałeś moją miłość,coś co od mojej osoby trudno zdobyć,bo nie jestem łatwowierna. a tobie zaufałam,tobie pozwoliłam na więcej niż jakiemukolwiek kolesiowi. tak na prawdę nie mam więcej do zaoferowania,bo jestem wyczerpana walką z życiem. a uwierz,walczę dzielnie o każdy dzień. męczy mnie obsesyjne myślenie o tobie i wspominanie wspólnie spędzonych chwil. nienawidzę cię za to,że teraz milczysz,że nie chcesz ze mną rozmawiać,a ja naiwnie wierzę,że to chwilowe. udaję,że wszystko dobrze,paradoksalnie uśmiecham się do ludzi pokazując,że wcale nie przeszkadza mnie twój brak. mam nadzieję,że też się tak męczysz i,że któregoś dnia pojmiesz,że mogłeś mnie mieć,a ja,jeżeli okaże się wystarczająco silna,już o tobie zapomnę. /joie
|
|
 |
u nas po staremu. niestety.
|
|
 |
, coś jest w tym życiu , że jakaś mała rzecz może przypomnieć tyle wspomnień .
|
|
|
|