 |
|
~Twój uśmiech to lekarstwo, gdy wokół wszystko zdycha..
|
|
 |
|
"Wydaje mi się, że jesteś gdzieś daleko
/Tak się tylko wydaje, bo właściwie ciebie nie ma" ..
|
|
 |
|
`Odchodząc zabierz mnie... proszę, weź mnie też..
|
|
 |
|
"Nie zginaj kolan, po prostu idź, zostaw za sobą wszystkie winy.
Nie chowaj głowy, do końca idź. Najtrudniej jest prostu żyć, po prostu żyć..." ..
|
|
 |
|
Ale czyż nie w ten sposób cały czas żyliśmy, delikatnie się raniąc?
|
|
 |
|
Usta odnajdują się i łagodnie walczą gryząc się w wargi, leciutko opierające języki o zęby, igrają wśród tego terenu, gdzie przelewa sie tam i z powrotem powietrze, pachnące starymi perfumami i ciszą
|
|
 |
|
Był tylko brud i nędza, szklanki z niedopitym piwem, pończochy wciśnięte w kąt, łóżko pachnące seksem
|
|
 |
|
Chciałem się nią tak jakby nażreć do syta
|
|
 |
|
Chciało mi się pieprzyć, ale cholera, nie przeczuwałem, że się dzisiaj zakocham
|
|
 |
|
Mała Ty się rozpadasz jak przemoknięte książki
|
|
 |
|
Chciałem Cię wczoraj chwycić w ramiona, ale rozleciałaś mi się pod palcami
|
|
|
|