|
Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?
|
|
|
A teraz zgasimy światło i do rana nie będziemy mieć żadnych zmartwień, a rano, jeżeli nam się zechce postaramy się o nowe. Dobrze?
|
|
|
"Jeśli źle życzymy człowiekowi, któremu kiedyś ofiarowaliśmy miłość to tak, jakbyśmy opluwali samego siebie."
|
|
|
Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić.
|
|
|
Nie przepraszaj za płacz. Bez takich uczuć jesteśmy tylko robotami.
|
|
|
"A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałem, że gdybym nawet dożył setki i zwiedził wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałem dziewczynę moich marzeń, i byłem pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie."
|
|
|
"Od kiedy nie mogę Cię widywać, zrozumiałem jak bardzo Cię potrzebuję. Od Twojego zniknięcia wszystko wydaje mi się nijakie".
|
|
|
"– Chciałeś czegoś? – Nie, nic. Tylko czy jesteś".
|
|
|
Śniłam o Tobie. Śniłam, że błądzisz gdzieś w mroku, podobnie jak ja. Odnaleźliśmy się.
|
|
|
"- Czego Ci brak? - Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym, jak minął dzień. Brak mi jej chropawego ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę"
|
|
|
każdy dzień ma ten gorzki smak
|
|
|
''Chyba już nie umiem kochać wiesz? Tak mi przykro że nie naprawię tego co miało dać nam przyszłość. Jutro Ci napiszę, w twarz nie mam odwagi spojrzeć. Wyszło jak wyszło a dałem Tobie już chyba wszystko. Nie uważaj mnie za drania, wiesz jak było dobrze a to, że mnie nie ma to nie mój problem''
|
|
|
|