 |
|
KOCHAM MOJE MOOOOORDY! : *
|
|
|
|
SŁOWA NASZYCH NAUCZYCIELEK ZAJEBISTYCH ♥ ''możecie siedzieć do rana nawet, tylko troche ciszej'' / ''to są debile, po prostu debile'' / ''oni tylko planują: tu wypijemy, tu zapalimy'' / ''alkohol robi swoje'' / ''moja ekipa jest jest dobra więc robimy im dyskoteke jutro''.
|
|
|
|
''co, kacora leczycie?'' / -schowajcie te szklanki - dobrze (chowa popielniczke cała w petach) i ten szczery uśmiech pani / ''no nie dziwie sie że tak wyglądacie skoro spicie po 2h'' / ''damian zgaś papierosa, nie chciałabym żeby coś sie tu zapaliło''
|
|
|
|
3DNIOWA WYCIECZKA WYJEBANA W KOSMOS! ♥ / DZIĘKUJE WAM NAJKOCHAŃSZE, NAJLEPSIEJSZE, NAJDROŻSZE SKARBY : *
|
|
 |
|
nie mów mi: „bądź realistką” - ja, kochanie, chcę mieć wszystko
|
|
|
|
źródłem cierpień staje się źródło westchnień
|
|
|
|
znikąd się więcej nie dowiem niż z oczu Twych i powiek
|
|
|
|
pragnę tylko Ciebie, choć mógłbym mieć każdą. Głaszczę Cię po szyi i uwielbiam jak pachniesz. Zamknij oczy, w mych ramionach dziś bezpiecznie zaśniesz.
|
|
|
|
Spotykasz Go całkiem przypadkiem. Spędzasz z Nim każdy dzień, budzisz się i zasypiasz jedynie dla Niego. Nadchodzi dzień, w którym uświadamiasz sobie, jak bardzo jesteś zakochana. Przyswajasz do siebie myśl, że bez Jego osoby, nie wyobrażasz sobie dalszego życia. I właśnie na tym etapie, On przychodzi, dziękuje Ci za czas, który cudownie spędziliście razem i przeprasza za to, że za chwilę będzie musiał odejść już na zawsze.
|
|
|
|
Szła ulicą i rozkminiała, co tak naprawdę się z Nimi stało. Wracały wspomnienia. On siedzący na drugim końcu ławki, Ona wpatrzona w ziemię i moment, w którym usłyszała najważniejsze słowa, świadczące o tym, że to koniec.
|
|
|
|
największą władzę, jaką może posiadać człowiek, jest władza nad samym sobą.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
