 |
|
chcę oddychać Tobą, Kochanie.
|
|
 |
|
wciąż nie przestała Go kochać. nauczyła się tylko przeżywać każdy kolejny dzień, bez Jego obecności.
|
|
 |
|
wczoraj byłeś wszystkim, dziś jesteś niczym, jutro Cię nie będzie.
|
|
 |
|
jesteś tą nutą z najniższych rejestrów, co wwierca się w umysł głęboko.
|
|
 |
|
pierdol wszystko, chwytaj szczęście.
|
|
 |
|
dziewczyna z wielkim sercem i skurwysyn z oczami przepełnionymi kłamstwem.
|
|
 |
|
prawda jest taka, że wszyscy Cię krzywdzą. musisz tylko potrafić oddzielić tych, dla których warto cierpieć.
|
|
 |
|
potrzebne jest słońce, dużo słońca, żeby klimat był na maxa.
|
|
 |
|
pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam? nie pytaj, nieważne.
|
|
 |
|
w życiu każdego z nas przychodzi taki dzień, w którym najzwyczajniej mamy ochotę się napierdolić
|
|
 |
|
chce się budzić obok Ciebie rano, punkt szósta, iść do pracy niosąc smak miłości na ustach. wiedzieć, że to życie a nie historie z bajek. mieć pewność, że to nie sen, że kochamy się nawzajem, że najważniejsze jest to, co jest miedzy Nami. nie zniszczą tego słowa ani żaden dynamit, chce czuć Twój zapach gdy się kładę do spania i martwić się o Ciebie gdy zostajesz sama. chce tęsknić za Tobą gdy jesteśmy osobno. przytul się do mnie, nie zmarzniesz nocą chłodną.
|
|
 |
|
musisz zrozumieć, że spotka Cię kara. poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem Ci spierdalaj. nie mamy o czym gadać, sorry, wiem że boli, ale możesz już iść, jak skończyłeś pierdolić.
|
|
|
|