 |
Wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
 |
“Chcę tylko wpleść palce w jego włosy , poczuć jego ciepło i przez chwilę być cholernie szczęśliwa
|
|
 |
I nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten Ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był.
|
|
 |
"-Co jest Twym marzeniem ?
-Pocałunek podczas ogromnej ulewy, a Twoim ?
-By właśnie zaczęła się ta "ogromna ulewa" , bym mógł Cię pocałować."
|
|
 |
“- Pomyślisz pewnie, że zwariowałam... Ale ja od zawsze odnoszę dziwne wrażenie, że żyję tylko połową siebie. I wiem to na pewno, gdzieś jest takie miejsce na ziemi, w którym poczuję się wreszcie cała...
|
|
 |
zaufanie jest teraz najbardziej odległą rzeczą.
|
|
 |
Jako nastolatka sądziła, że jeszcze zbyt wcześnie by wybierać. Jako młoda kobieta była przekonana, że już zbyt późno, by cokolwiek zmienić. I na co dotychczas spożytkowała całą swoją energię? Na usilne starania, by wszystko w jej życiu pozostało bez zmian.
|
|
 |
Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach. Wszyscy 'przyjaciele', których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej, zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać, skoro osoby, które znały ją lepiej, niż ona sama żerowały na niej? Po prostu się bała. - Czego? -Przyjaźni się bała.. I fałszywych ludzi.
|
|
 |
wracamy do normalności. nic już nie czujemy, za nikim nie tęsknimy.
|
|
 |
Jakoś sobie radzę.. ale jak, to Ci nie powiem. To wiedzą tylko ściany mojego pokoju.
Jak to dobrze, że one nie umieją mówić..
|
|
 |
Chce tylko ciebie dla ciebie mogę walczyc....:*
|
|
 |
Tresowali mnie jeszcze, bym była skromna i dobrze ułożona. Nikt nie zapytał, czy byłam szczęśliwa?
Grunt, że oni byli. Ja nie musiałam.
|
|
|
|