głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika isiulina16

  Nikt nie zna prawdziwej mnie. Nikt nie wie jak wiele razy płakałam w swoim pokoju  kiedy nikt nie patrzył. Nikt nie wie jak wiele razy traciłam nadzieję  jak wiele razy chciałam się poddać  ale tego nie zrobiłam dla dobra innych. Nikt nie wie jakie myśli przechodzą przez moją głowę  kiedy jestem smutna  jak bardzo przerażające są. Bo nikt nie zna prawdziwej mnie..

mariola8 dodano: 22 grudnia 2013

~ Nikt nie zna prawdziwej mnie. Nikt nie wie jak wiele razy płakałam w swoim pokoju, kiedy nikt nie patrzył. Nikt nie wie jak wiele razy traciłam nadzieję, jak wiele razy chciałam się poddać, ale tego nie zrobiłam dla dobra innych. Nikt nie wie jakie myśli przechodzą przez moją głowę, kiedy jestem smutna, jak bardzo przerażające są. Bo nikt nie zna prawdziwej mnie..

  Poznajemy się na człowieku dopiero wtedy  gdy zaczyna się psuć. Gdy wspólne rozmowy przeradzają się w kłótnie. Kiedy nie jesteśmy w stanie opisać naszego stanu psychicznego  który niszczy się przy każdym wrzasku i słowie  które wypowiadamy.

mariola8 dodano: 22 grudnia 2013

~ Poznajemy się na człowieku dopiero wtedy, gdy zaczyna się psuć. Gdy wspólne rozmowy przeradzają się w kłótnie. Kiedy nie jesteśmy w stanie opisać naszego stanu psychicznego, który niszczy się przy każdym wrzasku i słowie, które wypowiadamy.

  Sylwestra chciałabym spędzić z Nim.zamiast balować do białego rana spać z Nim wtulona w Jego ramiona. Nie poznawać nowych chłopaków  tylko siedzieć z tym jedynym. a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało.

mariola8 dodano: 22 grudnia 2013

~ Sylwestra chciałabym spędzić z Nim.zamiast balować do białego rana spać z Nim wtulona w Jego ramiona. Nie poznawać nowych chłopaków, tylko siedzieć z tym jedynym. a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało.

  Bez względu na to  jak silną osobą jesteś  zawsze znajdzie się ktoś  kto może sprawić  że staniesz się słabszy.

mariola8 dodano: 22 grudnia 2013

~ Bez względu na to, jak silną osobą jesteś, zawsze znajdzie się ktoś, kto może sprawić, że staniesz się słabszy.

  Nie jestem typowa  pisk opon nie robi na mnie wrażenia  w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech  od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie  bijąc się z jakimś typem w klubie  bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować  jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię  moim zdaniem  mężczyzną  lecz sposób  w jaki potrafisz mnie objąć  gdy się boję. Nie cieszy mnie  gdy przez telefon mówisz kumplowi  że jesteś gdzieś ze mną  prawdziwą radość sprawisz  gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach  w zupełności wystarczy obejrzenie meczu w Twoim towarzystwie. Nie kupisz mnie drogimi prezentami  ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.

mariola8 dodano: 22 grudnia 2013

~ Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy obejrzenie meczu w Twoim towarzystwie. Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.

moment  kiedy chcesz  żeby druga osoba Cię zdradziła bo wiesz  że bez tego nie umiesz pożegnać się do końca można porównać do detalicznego wbijania nóż w serce  nie mając odwagi się zabić  prosząc tą drugą osobę  żeby go przechwyciła.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

moment, kiedy chcesz, żeby druga osoba Cię zdradziła bo wiesz, że bez tego nie umiesz pożegnać się do końca można porównać do detalicznego wbijania nóż w serce, nie mając odwagi się zabić, prosząc tą drugą osobę, żeby go przechwyciła.

ironia polega na tym  że kiedy chciałam Cię widzieć  nie widziałam Cię wcale. a teraz  kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy  widzę Cię cały czas.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

ironia polega na tym, że kiedy chciałam Cię widzieć, nie widziałam Cię wcale. a teraz, kiedy nie chcę Cię widzieć na oczy, widzę Cię cały czas.

możesz siedzieć  odpalać jednego papierosa od drugiego  trzymając miedzy udami szklaneczkę wishkey  możesz omijać wszelakie lustra nie mogą spojrzeć na swoją zapuchniętą twarz  możesz wyć jak pies  i bić pięśćmi w lewą stronę klatki piersiowej. na nic  i tak nie usłyszy  i tak nie zadzwoni  i tak nie zapuka do twoich pierdolonych drzwi chociaż warowałabyś przy nich jak pies. bo przecież to robisz. siedzisz skulowa pod drzwiami obsesyjnie ściskając w ręce telefon. skulona jak pies  sponiewierana jak kundel. tak  sprowadził cię do postaci psa. i jeszcze raz tak  ty się na to zgodziłaś.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

możesz siedzieć, odpalać jednego papierosa od drugiego, trzymając miedzy udami szklaneczkę wishkey, możesz omijać wszelakie lustra nie mogą spojrzeć na swoją zapuchniętą twarz, możesz wyć jak pies, i bić pięśćmi w lewą stronę klatki piersiowej. na nic, i tak nie usłyszy, i tak nie zadzwoni, i tak nie zapuka do twoich pierdolonych drzwi chociaż warowałabyś przy nich jak pies. bo przecież to robisz. siedzisz skulowa pod drzwiami obsesyjnie ściskając w ręce telefon. skulona jak pies, sponiewierana jak kundel. tak, sprowadził cię do postaci psa. i jeszcze raz tak, ty się na to zgodziłaś.

być zmechaconą jak stary sweter  który ktoś wyrzucił na śmietnik bo był już niepotrzebny  zbędny  nieistotny  zwyczajnie zużyty. przez osobę  która była dla niego jak tlen  bo przecież to jego ciepłe ciało czuł  kiedy go zakładano  bo przecież tylko to uchraniało go od ciągłego  bezsensownego leżenia w szafie  przecież to było jego jedyne przeznaczenie i sens istnienia. a teraz sweter nie ma swojej logiki bytu  teraz nie istnieje wcale  byłam  jestem Twoim swetrem.

abstracion dodano: 20 grudnia 2013

być zmechaconą jak stary sweter, który ktoś wyrzucił na śmietnik bo był już niepotrzebny, zbędny, nieistotny, zwyczajnie zużyty. przez osobę, która była dla niego jak tlen, bo przecież to jego ciepłe ciało czuł, kiedy go zakładano, bo przecież tylko to uchraniało go od ciągłego, bezsensownego leżenia w szafie, przecież to było jego jedyne przeznaczenie i sens istnienia. a teraz sweter nie ma swojej logiki bytu, teraz nie istnieje wcale, byłam, jestem Twoim swetrem.

  Nie chcę innej kobiety  zasypiającej dzień w dzień przy moim boku. Chcę byś to właśnie Ty  budziła się każdego nowego dnia koło mnie. To z Tobą chce spędzać cały ranek  całe popołudnie pijąc jakąś dobrą kawę  przegryzając przy tym jakieś dobre ciastko  śmiejąc się do rozpaczy. Tak jak kiedyś. To Ciebie chcę nosić po całym mieszkaniu całując Twoje usta  będę może marudził że jesteś ciężka  chociaż nie jesteś. To Twoich marudzeń chcę słuchać  że znowu coś Ci nie pasuje. Chcę widzieć Cię  jak biegasz po mieszkaniu krzycząc  że się nie wyrobisz. Gdy zaraz mamy wychodzić. To Ciebie chcę widzieć witającą mnie w drzwiach  po wyjściu na mecz. Pragnę Ciebie  Twojej obecności  pragnę każdy dzień spędzać przy Twoim boku. Pragnę tylko Ciebie  nie chcę żadnej innej. Potrzebuję Cię  słońce.

mariola8 dodano: 19 grudnia 2013

~ Nie chcę innej kobiety, zasypiającej dzień w dzień przy moim boku. Chcę byś to właśnie Ty, budziła się każdego nowego dnia koło mnie. To z Tobą chce spędzać cały ranek, całe popołudnie pijąc jakąś dobrą kawę, przegryzając przy tym jakieś dobre ciastko, śmiejąc się do rozpaczy. Tak jak kiedyś. To Ciebie chcę nosić po całym mieszkaniu,całując Twoje usta, będę może marudził że jesteś ciężka, chociaż nie jesteś. To Twoich marudzeń chcę słuchać, że znowu coś Ci nie pasuje. Chcę widzieć Cię, jak biegasz po mieszkaniu krzycząc, że się nie wyrobisz. Gdy zaraz mamy wychodzić. To Ciebie chcę widzieć witającą mnie w drzwiach, po wyjściu na mecz. Pragnę Ciebie, Twojej obecności, pragnę każdy dzień spędzać przy Twoim boku. Pragnę tylko Ciebie, nie chcę żadnej innej. Potrzebuję Cię, słońce.

  Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego  iż słowa mają tak wielkie znaczenie i wypowiedziane bez głębszego zastanowienia  mogą kogoś zranić. Czasem słowa bolą bardziej niż przemoc fizyczna  dlatego też starajmy się uważać na to  co mówimy.

mariola8 dodano: 19 grudnia 2013

~ Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, iż słowa mają tak wielkie znaczenie i wypowiedziane bez głębszego zastanowienia, mogą kogoś zranić. Czasem słowa bolą bardziej niż przemoc fizyczna, dlatego też starajmy się uważać na to, co mówimy.

stoję ja. naprzeciwko stoisz Ty. poruszasz niemo ustami  a ja nie słyszę ani słowa. sama się nie odzywam bo wiem  że to próżne. po co mam Ci o czymkolwiek mówić  przecież to tylko ja. moje oczy krzyczą  próbują wydalić wewnętrzny ból  czułeś kiedyś  że Twoje wnętrzności zwyczajnie umierają? bo przecież serce jest naistotniejszym organem  a ono już dawno się poddało. nie słyszymy się  ani nie słuchamy. stoję ja. stoisz Ty. między nami pierdolona szyba  pozwalająca nam na siebie patrzeć jak na małpki w zoo  ale nie możemy się dotknąć  ani się wysłuchać. postawiłeś tą szybę  a ja jestem bezradna  bo chociażbym jeszcze chciała i mogła wymaziać ją całą własną krwią w ramach manifestacji   suka jest już  zwyczajnie   kuloodporna.

abstracion dodano: 19 grudnia 2013

stoję ja. naprzeciwko stoisz Ty. poruszasz niemo ustami, a ja nie słyszę ani słowa. sama się nie odzywam bo wiem, że to próżne. po co mam Ci o czymkolwiek mówić, przecież to tylko ja. moje oczy krzyczą, próbują wydalić wewnętrzny ból, czułeś kiedyś, że Twoje wnętrzności zwyczajnie umierają? bo przecież serce jest naistotniejszym organem, a ono już dawno się poddało. nie słyszymy się, ani nie słuchamy. stoję ja. stoisz Ty. między nami pierdolona szyba, pozwalająca nam na siebie patrzeć jak na małpki w zoo, ale nie możemy się dotknąć, ani się wysłuchać. postawiłeś tą szybę, a ja jestem bezradna, bo chociażbym jeszcze chciała i mogła wymaziać ją całą własną krwią w ramach manifestacji - suka jest już zwyczajnie - kuloodporna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć