głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika isimplyloveiit

Czasem wystarczy jeden szept. Jeden oddech  jedno spojrzenie bądź jedna łza. Coś co pozwoliłoby mi uwierzyć  że nadal jesteś i  że Twoje serce wciąż bije tylko dla mnie. Nie ma nic. Jest tylko pustka przeplatana słowami  które nie padły  a które mogły uratować wszystko. Mogły uratować nas. Wybacz mi  że poddaję się tak łatwo  że wyciągam białą flagę i nie chcę już iść dalej. Wybacz mi  że upadam na kolana i gdy wyciągasz pomocną dłoń ja jej zwyczajnie nie chwytam. Jestem tu. Pamiętaj o tym zawsze  nawet wtedy gdy inne usta staną się Twoim azylem. Kocham Cię całym swoim sercem  wszystkimi łzami  każdym tchnieniem  zachodem czy wschodem słońca. Kocham Cię do granic możliwości  kocham Cię tak jak nikt jeszcze nigdy nie kochał. Zostanę tu bez Ciebie z nadzieją  że kiedyś wrócisz a ja znów stanę się Twoim światem kochanie.

przypadkowy dodano: 21 października 2013

Czasem wystarczy jeden szept. Jeden oddech, jedno spojrzenie bądź jedna łza. Coś co pozwoliłoby mi uwierzyć, że nadal jesteś i, że Twoje serce wciąż bije tylko dla mnie. Nie ma nic. Jest tylko pustka przeplatana słowami, które nie padły, a które mogły uratować wszystko. Mogły uratować nas. Wybacz mi, że poddaję się tak łatwo, że wyciągam białą flagę i nie chcę już iść dalej. Wybacz mi, że upadam na kolana i gdy wyciągasz pomocną dłoń ja jej zwyczajnie nie chwytam. Jestem tu. Pamiętaj o tym zawsze, nawet wtedy gdy inne usta staną się Twoim azylem. Kocham Cię całym swoim sercem, wszystkimi łzami, każdym tchnieniem, zachodem czy wschodem słońca. Kocham Cię do granic możliwości, kocham Cię tak jak nikt jeszcze nigdy nie kochał. Zostanę tu bez Ciebie z nadzieją, że kiedyś wrócisz a ja znów stanę się Twoim światem kochanie.

2  mogłabym powiedzieć mu to wszystko  dokładnie teraz  zbudzić go  chociaż dopiero co zasnął i wszystko wyznać. pewnie ucieszyłby słysząc mój głos  ale abym nie czuła się zbyt pewnie powiedziałby coś w stylu  noc jest od spania kocie  nikt cię tego nie nauczył?  i śmiejąc się do telefonu  słuchał jak nieudolnie próbuję mu się odgryźć. ale boję się. jest dla mnie zbyt ważny  abym mogła go stracić przez taką błahostkę.

briefly dodano: 21 października 2013

2) mogłabym powiedzieć mu to wszystko, dokładnie teraz, zbudzić go, chociaż dopiero co zasnął i wszystko wyznać. pewnie ucieszyłby słysząc mój głos, ale abym nie czuła się zbyt pewnie powiedziałby coś w stylu "noc jest od spania kocie, nikt cię tego nie nauczył?" i śmiejąc się do telefonu, słuchał jak nieudolnie próbuję mu się odgryźć. ale boję się. jest dla mnie zbyt ważny, abym mogła go stracić przez taką błahostkę.

1  mogłabym nawet teraz zadzwonić do niego i powiedzieć wszystko co do niego czuję. opowiedzieć o tym  jak z utęsknieniem czekam za weekendem aby móc się z nim spotkać  móc zobaczyć go chociaż na chwilę. jak bardzo muszę się powstrzymywać przed rzuceniem mu się w ramiona kiedy siedzimy wszyscy razem. mogłabym dać mu do zrozumienia wszystkie aluzje  których on wciąż nie rozumie. dokładnie opisać każdy sen  z nim w roli głównej. jak czuję się podczas każdej rozmowy. jak bolą kłótnie  a śmieszą te udawane sprzeczki. jak bardzo boję się kiedy panuje między nami cisza  kiedy znów się o coś obraża i mówi słowa  które bolą bardziej niż pchnięcia nożem. jak uwielbiam z nim tańczyć w środku nocy albo śpiewać wspólnie ulubione piosenki albo dlaczego tak mi się cieszy mordka kiedy odprowadza mnie do domu albo jak ważna się czuję  kiedy opowiada mi o swoich problemach i jak bardzo boję się tego co będzie.

briefly dodano: 21 października 2013

1) mogłabym nawet teraz zadzwonić do niego i powiedzieć wszystko co do niego czuję. opowiedzieć o tym, jak z utęsknieniem czekam za weekendem aby móc się z nim spotkać, móc zobaczyć go chociaż na chwilę. jak bardzo muszę się powstrzymywać przed rzuceniem mu się w ramiona kiedy siedzimy wszyscy razem. mogłabym dać mu do zrozumienia wszystkie aluzje, których on wciąż nie rozumie. dokładnie opisać każdy sen, z nim w roli głównej. jak czuję się podczas każdej rozmowy. jak bolą kłótnie, a śmieszą te udawane sprzeczki. jak bardzo boję się kiedy panuje między nami cisza, kiedy znów się o coś obraża i mówi słowa, które bolą bardziej niż pchnięcia nożem. jak uwielbiam z nim tańczyć w środku nocy albo śpiewać wspólnie ulubione piosenki albo dlaczego tak mi się cieszy mordka kiedy odprowadza mnie do domu albo jak ważna się czuję, kiedy opowiada mi o swoich problemach i jak bardzo boję się tego co będzie.

to nie jest tak  że zapomniałam o nim  że to wszystko co było między nami przestało mieć dla mnie znaczenie. ja po prostu nie mam już siły. każdego dnia tęsknię za nim tak samo mocno jak te dwa miesiące temu. ale dzisiaj już nie płaczę  nie tyle. nie spędzam każdej samotnej chwili i nocy na rozpamiętywaniu tego co było. nie upijam się do nieprzytomności  aby chociaż przez moment nie myśleć o nim. ale to wciąż boli. wciąż mam w sobie ranę  która widząc jego obojętność  każdego dnia krwawi na nowo. nauczyłam się zaciskać pięści  powstrzymywać łzy  zagryzać język  tak aby nikt nic nie widział. o wiele łatwiej jest udawać wobec niego nienawiść  niż pokazać jak bardzo słaba jestem.

briefly dodano: 20 października 2013

to nie jest tak, że zapomniałam o nim, że to wszystko co było między nami przestało mieć dla mnie znaczenie. ja po prostu nie mam już siły. każdego dnia tęsknię za nim tak samo mocno jak te dwa miesiące temu. ale dzisiaj już nie płaczę, nie tyle. nie spędzam każdej samotnej chwili i nocy na rozpamiętywaniu tego co było. nie upijam się do nieprzytomności, aby chociaż przez moment nie myśleć o nim. ale to wciąż boli. wciąż mam w sobie ranę, która widząc jego obojętność, każdego dnia krwawi na nowo. nauczyłam się zaciskać pięści, powstrzymywać łzy, zagryzać język, tak aby nikt nic nie widział. o wiele łatwiej jest udawać wobec niego nienawiść, niż pokazać jak bardzo słaba jestem.

Mieliśmy być poza krzykiem  ale ten wrzask wyszedł prosto od nas  byliśmy twardzi  silni i chamscy a teraz jesteśmy mali  zagubieni i przerażeni  łamiemy sobie nawzajem serca  łamiemy sobie klatki piersiowe  a ból jest tak rzeczywisty  jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe takie chujowe i nie do pojęcia  bo przecież  to była miłość  nadal jest przecież  tylko  tylko  że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć  nie przestawać krzyczeć  ale nie  nie mogę.  ...  zasypiamy  przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas  chowamy głowy w ramionach w klatkach piersiowych  splatamy dłonie  zaciskamy powieki  udajemy  że wcale nie chce nam się wyć   niecalkiemludzka

briefly dodano: 20 października 2013

Mieliśmy być poza krzykiem, ale ten wrzask wyszedł prosto od nas, byliśmy twardzi, silni i chamscy,a teraz jesteśmy mali, zagubieni i przerażeni, łamiemy sobie nawzajem serca, łamiemy sobie klatki piersiowe, a ból jest tak rzeczywisty, jakbyśmy mieli złamania otwarte i takie to wszystko obrzydliwe,takie chujowe i nie do pojęcia, bo przecież, to była miłość, nadal jest przecież, tylko, tylko, że kurwa już niedługo i patrzę na niego i mam przed oczami zegar i mam ochotę krzyczeć, nie przestawać krzyczeć, ale nie, nie mogę. [...] zasypiamy, przykryci tak jakby kołdra chroniła przed złem świata i zatrzymywała czas, chowamy głowy w ramionach,w klatkach piersiowych, splatamy dłonie, zaciskamy powieki, udajemy, że wcale nie chce nam się wyć / niecalkiemludzka

Krzyczę  ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie  ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie  ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie...  happylove

happylove dodano: 20 października 2013

Krzyczę, ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie, ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie, ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie... /happylove

Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię  mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk  ale serce   nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia   NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń  ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć  ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne  gorzkie łzy. Możesz zostać na noc  ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym  że podsłuchujesz jak krzyczę  krztusząc się łzami   spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno  że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest  gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle  w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta  którą jest TA osoba?  happylove

happylove dodano: 20 października 2013

Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię, mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk, ale serce - nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia - NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń, ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć, ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne, gorzkie łzy. Możesz zostać na noc, ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym, że podsłuchujesz jak krzyczę, krztusząc się łzami - spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno, że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest, gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle, w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta, którą jest TA osoba? /happylove

cudowne! teksty briefly dodał komentarz: cudowne! do wpisu 19 października 2013
trafiłaś w samo sedno. przepiękne... teksty briefly dodał komentarz: trafiłaś w samo sedno. przepiękne... do wpisu 19 października 2013
boję się tego uczucia wiesz? boję się  że zbyt szybko się zaangażuje  że znów szybko się znudzę  że Cię zranię  a wiesz  że tego nie chcę. nie umiem Cię mieć  a nie chce Cię stracić. to wszystko jest chore. bo ja tak naprawdę nie umiem sobie z tym poradzić. nie jestem na to gotowa  zbyt często ranię ludzi na których bardzo mi zależy.   notte.

briefly dodano: 17 października 2013

boję się tego uczucia wiesz? boję się, że zbyt szybko się zaangażuje, że znów szybko się znudzę, że Cię zranię, a wiesz, że tego nie chcę. nie umiem Cię mieć, a nie chce Cię stracić. to wszystko jest chore. bo ja tak naprawdę nie umiem sobie z tym poradzić. nie jestem na to gotowa, zbyt często ranię ludzi na których bardzo mi zależy. / notte.
Autor cytatu: notte

chcę żebyś ze szczegółami opowiadał mi swój dzień. chcę słyszeć od ciebie  dzień dobry  i  dobranoc . chcę pić z tobą hektolitry kawy z mlekiem i cukrem  bo przecież taka jest najlepsza. chcę sprzeciwiać się kto ma racje. chcę wymieniać się z tobą ulubionymi potrawami. chcę palić z tobą fajki na ławce w parku  śmiejąc się z krążącej policji. chcę śpiewać z tobą ulubione piosenki  które akurat lecą z radia. chcę dzielić się z tobą każdą radością i smutkiem. chcę się z tobą godzić milion razy dziennie  ale tylko z jakiś głupot  a nie poważnych kłótni. chcę chodzić na treningi i śmiać się jak po raz kolejny piłka wyślizguje ci się z rąk. chcę późną nocą tańczyć z tobą na środku ulicy. chcę obudzić się i wiedzieć  że na mnie czekasz. chcę żebyś był  chociaż ustaliliśmy  że nie będziemy się angażować.

briefly dodano: 17 października 2013

chcę żebyś ze szczegółami opowiadał mi swój dzień. chcę słyszeć od ciebie "dzień dobry" i "dobranoc". chcę pić z tobą hektolitry kawy z mlekiem i cukrem, bo przecież taka jest najlepsza. chcę sprzeciwiać się kto ma racje. chcę wymieniać się z tobą ulubionymi potrawami. chcę palić z tobą fajki na ławce w parku, śmiejąc się z krążącej policji. chcę śpiewać z tobą ulubione piosenki, które akurat lecą z radia. chcę dzielić się z tobą każdą radością i smutkiem. chcę się z tobą godzić milion razy dziennie, ale tylko z jakiś głupot, a nie poważnych kłótni. chcę chodzić na treningi i śmiać się jak po raz kolejny piłka wyślizguje ci się z rąk. chcę późną nocą tańczyć z tobą na środku ulicy. chcę obudzić się i wiedzieć, że na mnie czekasz. chcę żebyś był, chociaż ustaliliśmy, że nie będziemy się angażować.

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 10 jestem dla ciebie dla siebie bym juz.html

skejter dodano: 16 października 2013

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć