głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika isimplyloveiit

największym życiowym błędem jaki możemy popełnić to być pewnym jakiejś osoby. pewnym możesz być tylko siebie tak jak tego  że kiedyś umrzesz.

abstracion dodano: 2 listopada 2016

największym życiowym błędem jaki możemy popełnić to być pewnym jakiejś osoby. pewnym możesz być tylko siebie tak jak tego, że kiedyś umrzesz.

Bardzo dziękuję za miłe słowa to wiele dla mnie znaczy : . teksty abstracion dodał komentarz: Bardzo dziękuję za miłe słowa to wiele dla mnie znaczy :). do wpisu 2 listopada 2016
Pięć lat temu naprawdę cierpiałam z Twojego powodu. Cztery lata temu tylko wtedy  gdy Cię widziałam. Trzy lata temu nie ruszył mnie fakt  że masz dziewczynę.Dwa lata temu traktowałam Cię tak  jak każdego innego. Lecz wtedy już podejrzewałam  co się ze mną dzieje. Rok temu już nawet nie myślałam o Tobie zbyt często  ale znałam już prawdę: nie potrafiłam się od Ciebie uwolnić. Dzisiaj żyję tym  co jest teraz  ale dalej szukam Ciebie w słowach  gestach drugich osób. Szukam Cię w zapachach innych mężczyzn i ich ubraniach. Szukam Cię w zachowaniu moich znajomych i szukam Cię w każdej osobie  którą mijam na ulicy. Wypatruje cząstki Ciebie w każdy możliwy sposób. I za każdym razem  kiedy znajdę coś wspólnego z Tobą  uśmiecham się do moich wspomnień. I mimo  że oboje już żyjemy własnym życiem  łączą nas tylko te wspomnienia i przyjacielskie rozmowy od czasu do czasy  ja nigdy nie przestanę Cię szukać. A kiedy znowu Cię znajdę  uśmiechnę się do wspomnień i pójdę dalej. Tak  jak robię to ciągle.

landriina dodano: 18 października 2016

Pięć lat temu naprawdę cierpiałam z Twojego powodu. Cztery lata temu tylko wtedy, gdy Cię widziałam. Trzy lata temu nie ruszył mnie fakt, że masz dziewczynę.Dwa lata temu traktowałam Cię tak, jak każdego innego. Lecz wtedy już podejrzewałam, co się ze mną dzieje. Rok temu już nawet nie myślałam o Tobie zbyt często, ale znałam już prawdę: nie potrafiłam się od Ciebie uwolnić. Dzisiaj żyję tym, co jest teraz, ale dalej szukam Ciebie w słowach, gestach drugich osób. Szukam Cię w zapachach innych mężczyzn i ich ubraniach. Szukam Cię w zachowaniu moich znajomych i szukam Cię w każdej osobie, którą mijam na ulicy. Wypatruje cząstki Ciebie w każdy możliwy sposób. I za każdym razem, kiedy znajdę coś wspólnego z Tobą, uśmiecham się do moich wspomnień. I mimo, że oboje już żyjemy własnym życiem, łączą nas tylko te wspomnienia i przyjacielskie rozmowy od czasu do czasy, ja nigdy nie przestanę Cię szukać. A kiedy znowu Cię znajdę, uśmiechnę się do wspomnień i pójdę dalej. Tak, jak robię to ciągle.

fajnie jest mieć kogoś  komu mówi się dobranoc ♥

mimowszystkorazem dodano: 29 września 2016

fajnie jest mieć kogoś, komu mówi się dobranoc ♥

Budzeni pocałunkiem wstają z łóżka właściwą nogą.

mimowszystkorazem dodano: 29 września 2016

Budzeni pocałunkiem wstają z łóżka właściwą nogą.

1  śmieszne  dosłownie przed chwilą przez moją głowę przedarło się stado myśli  które bardzo chciałam tu opisać. a teraz? nawet nie wiem od czego zacząć. dwa lata  kiedyś z wielkim podziwem patrzyłam na pary które były ze sobą chociaż rok  a tu proszę  spędziłam z Nim już dwa lata. nie powiem że zawsze było kolorowo  przeszliśmy przez wiele okropnych kłótni  wiele ciężkich  naprawdę ciężkich dni. ale wiesz co? jebać to. jebać każde jedno słowo wykrzyknięte w złości. to może od początku. dwa lata  z Nim. z mężczyzną z którym przeżyłam wiele wspaniałych chwil  być może i najwspanialszych w moim życiu. z mężczyzną który mnie kocha  naprawdę. widział mnie w makijażu i bez  w dresach i najlepszej sukience. jest przy mnie przed  w trakcie i po okresie. znosi moje humory i głupie pomysły. jest przy mnie kiedy płaczę i kiedy śmieję się jak nienormalna. mimo wielu niedoskonałości w moim ciele  wciąż mówi mi że jestem piękna.

briefly dodano: 14 sierpnia 2016

1) śmieszne, dosłownie przed chwilą przez moją głowę przedarło się stado myśli, które bardzo chciałam tu opisać. a teraz? nawet nie wiem od czego zacząć. dwa lata, kiedyś z wielkim podziwem patrzyłam na pary które były ze sobą chociaż rok, a tu proszę, spędziłam z Nim już dwa lata. nie powiem że zawsze było kolorowo, przeszliśmy przez wiele okropnych kłótni, wiele ciężkich, naprawdę ciężkich dni. ale wiesz co? jebać to. jebać każde jedno słowo wykrzyknięte w złości. to może od początku. dwa lata, z Nim. z mężczyzną z którym przeżyłam wiele wspaniałych chwil, być może i najwspanialszych w moim życiu. z mężczyzną który mnie kocha, naprawdę. widział mnie w makijażu i bez, w dresach i najlepszej sukience. jest przy mnie przed, w trakcie i po okresie. znosi moje humory i głupie pomysły. jest przy mnie kiedy płaczę i kiedy śmieję się jak nienormalna. mimo wielu niedoskonałości w moim ciele, wciąż mówi mi że jestem piękna.

2  ale czy ktokolwiek jest idealny? ja na pewno nie  on też nie. ale jebać to. nie ma ludzi idealnych i może właśnie o to chodzi. nie kochać kogoś tylko na samym początku  gdy wydaje nam się kimś doskonałym  ale właśnie dostrzegać wady  a mimo to kochać do utraty tchu. bo tak właśnie się czuję. gdy jesteśmy razem  po prostu leżymy przytuleni  czuję jak wszystko staje w miejscu dla tej jednej chwili. wszystkie problemy nagle odchodzą  ba  nawet przestają istnieć. te krótkie chwile  które zupełnie wszystko zmieniają. nie wiem co będzie jutro  za tydzień  miesiąc  czy nawet za kolejne dwa lata. wiem że dziś jestem tu gdzie powinnam być  w nieidealnym związku  który dla mnie jest najwspanialszym na świecie.

briefly dodano: 14 sierpnia 2016

2) ale czy ktokolwiek jest idealny? ja na pewno nie, on też nie. ale jebać to. nie ma ludzi idealnych i może właśnie o to chodzi. nie kochać kogoś tylko na samym początku, gdy wydaje nam się kimś doskonałym, ale właśnie dostrzegać wady, a mimo to kochać do utraty tchu. bo tak właśnie się czuję. gdy jesteśmy razem, po prostu leżymy przytuleni, czuję jak wszystko staje w miejscu dla tej jednej chwili. wszystkie problemy nagle odchodzą, ba, nawet przestają istnieć. te krótkie chwile, które zupełnie wszystko zmieniają. nie wiem co będzie jutro, za tydzień, miesiąc, czy nawet za kolejne dwa lata. wiem że dziś jestem tu gdzie powinnam być, w nieidealnym związku, który dla mnie jest najwspanialszym na świecie.

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana  łokcie i serce. możesz uciekać  biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać  mówić  że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać  powtarzać   nigdy więcej. możesz obiecywać sobie  że dasz radę  że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza...  ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą  przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból  ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia  te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy  znowu Cię skopie  znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz  się miłości.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana, łokcie i serce. możesz uciekać, biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać, mówić, że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać, powtarzać - nigdy więcej. możesz obiecywać sobie, że dasz radę, że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza... ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą, przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból, ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia, te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy, znowu Cię skopie, znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz się miłości.

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana  poniżana  dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się  że magia pryśnie. bezgłośny krzyk   'zostań  błagam'  rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś  a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia.  dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki  buziaka w czoło na pożegnanie  obiadu  gdy padałam na twarz po zajęciach  odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces  spełniać się  z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana, poniżana, dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się, że magia pryśnie. bezgłośny krzyk - 'zostań, błagam', rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś, a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia. dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki, buziaka w czoło na pożegnanie, obiadu, gdy padałam na twarz po zajęciach, odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces, spełniać się, z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.

abstracion dodano: 15 maja 2016

mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.

nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa  kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.

abstracion dodano: 15 maja 2016

nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa, kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.

nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie  ale z Tobą też nie.

abstracion dodano: 15 maja 2016

nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, ale z Tobą też nie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć