głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika isimplyloveiit

A teraz spójrz mi w oczy i powiedz  że nic nie czujesz. Patrz prosto w moje źrenice  i obserwuj jak z moich oczu wyłaniają się łzy. przyjrzyj im się bardziej  a zobaczysz w Nich swoje odbicie w kształcie serca.

fioletoowaa dodano: 29 marca 2013

A teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nic nie czujesz. Patrz prosto w moje źrenice, i obserwuj jak z moich oczu wyłaniają się łzy. przyjrzyj im się bardziej, a zobaczysz w Nich swoje odbicie w kształcie serca.

Każda zmiana w naszym życiu  nieza­leżnie czy upragniona czy nie­chciana  przy­nosi po­zytyw­ne skutki jeśli tyl­ko pot­ra­fimy z niej czer­pać korzyści. Każde cier­pienie uod­parnia  każdy uśmiech łagodzi ra­ny. Ale zbyt często po­zos­ta­jemy na to ślepi...

fioletoowaa dodano: 29 marca 2013

Każda zmiana w naszym życiu, nieza­leżnie czy upragniona czy nie­chciana, przy­nosi po­zytyw­ne skutki jeśli tyl­ko pot­ra­fimy z niej czer­pać korzyści. Każde cier­pienie uod­parnia, każdy uśmiech łagodzi ra­ny. Ale zbyt często po­zos­ta­jemy na to ślepi...

Popełniłam wiele błędów  wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się  że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym  nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje szczęście.

fioletoowaa dodano: 29 marca 2013

Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje szczęście.

Mówią  że dwa razy nie zapala się tej samej zapałki.. Ale tak naprawdę  jeżeli człowiek chce osiągnąć coś drugi raz  to zrobi wszystko  by się udało.. I nawet tą zapałkę  która już raz zaczęła się palić podpali zapalniczką.

fioletoowaa dodano: 29 marca 2013

Mówią, że dwa razy nie zapala się tej samej zapałki.. Ale tak naprawdę, jeżeli człowiek chce osiągnąć coś drugi raz, to zrobi wszystko, by się udało.. I nawet tą zapałkę, która już raz zaczęła się palić podpali zapalniczką.

Chcę budzić się przy Tobie w niedziele rano. Chcę  żebyś patrzyła na mnie przed każdym kolejnym łykiem kawy. Chcę sprawić  aby Twoje serce biło równym tempem za każdym razem z moim. Chcę wplatać rękę w Twoje włosy w samochodzie  w drodze do naszego mieszkania. Chcę położyć się na kanapie i oglądać  jak dbasz o kwiatki i jak zapominasz zabrać ubrania poskładane na łóżku i po prostu rezygnujesz ze sprzątania  aby rzucić mnie na podłogę  pocałować i przytulić tak  jak nigdy wcześniej nikogo innego. Chcę leżeć wieczorem w łóżku  patrząc na księżyc i słuchać Twoich śmiesznych historii z przeszłości. Chcę  byś opowiadała mi o szczegółowej budowie naszego ogrodu i o kupnie psa. Idąc z Tobą chcę za każdym razem zatrzymywać się  by Cię pocałować. Chcę  żebyś była ze mną do ostatniego dnia swojego życia i delikatnie rozpowszechniała naszą historię o miłości dzieciom  tak jakby to ona była najpiękniejszą romantyczną opowieścią. Chcę  abyś nigdy nie przestała mnie kochać.

przypadkowy dodano: 29 marca 2013

Chcę budzić się przy Tobie w niedziele rano. Chcę, żebyś patrzyła na mnie przed każdym kolejnym łykiem kawy. Chcę sprawić, aby Twoje serce biło równym tempem za każdym razem z moim. Chcę wplatać rękę w Twoje włosy w samochodzie, w drodze do naszego mieszkania. Chcę położyć się na kanapie i oglądać, jak dbasz o kwiatki i jak zapominasz zabrać ubrania poskładane na łóżku i po prostu rezygnujesz ze sprzątania, aby rzucić mnie na podłogę, pocałować i przytulić tak, jak nigdy wcześniej nikogo innego. Chcę leżeć wieczorem w łóżku, patrząc na księżyc i słuchać Twoich śmiesznych historii z przeszłości. Chcę, byś opowiadała mi o szczegółowej budowie naszego ogrodu i o kupnie psa. Idąc z Tobą chcę za każdym razem zatrzymywać się, by Cię pocałować. Chcę, żebyś była ze mną do ostatniego dnia swojego życia i delikatnie rozpowszechniała naszą historię o miłości dzieciom, tak jakby to ona była najpiękniejszą romantyczną opowieścią. Chcę, abyś nigdy nie przestała mnie kochać.

im piękniejsza była miłość  tym dłuższe będzie cierpienie  kiedy ta miłość się skończy.”

mimowszystkorazem dodano: 29 marca 2013

im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie, kiedy ta miłość się skończy.”

Nie tęsknisz do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc  do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym  by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym  że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Przytakujesz  prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym  by być komuś potrzebna  za tym by Twoje osoba zajmowała myśli kogoś  za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Też za tym tęsknie.

isimplyloveiit dodano: 29 marca 2013

Nie tęsknisz do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym, by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Przytakujesz, prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym, by być komuś potrzebna, za tym by Twoje osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Też za tym tęsknie.
Autor cytatu: fioletoowaa

dlaczego akurat on? nie wiem  na prawdę. może dlatego  że ciągle się ze mną sprzecza. kłócimy się o najróżniejsze rzeczy. zawsze musi postawić na swoim i nigdy z tego nie rezygnuje. nie akceptuje mojego sprzeciwu i gdy nie chcę gdzieś iść  bierze mnie na ręce narzekając na wieczne problemy ze mną. może dlatego właśnie on  bo w odróżnieniu od innych ma cięższy charakter od mojego.

briefly dodano: 28 marca 2013

dlaczego akurat on? nie wiem, na prawdę. może dlatego, że ciągle się ze mną sprzecza. kłócimy się o najróżniejsze rzeczy. zawsze musi postawić na swoim i nigdy z tego nie rezygnuje. nie akceptuje mojego sprzeciwu i gdy nie chcę gdzieś iść, bierze mnie na ręce narzekając na wieczne problemy ze mną. może dlatego właśnie on, bo w odróżnieniu od innych ma cięższy charakter od mojego.

Idziesz przez korytarz horroru. Jest prawie 4 nad ranem  a ty jesteś w koszmarze  to straszne. Jest tu koroner. Czeka na ciebie byś skręcił w róg  aby mógł cię przyprzeć do muru. Już przepadłeś  on jest przy tobie  zza rogu właśnie zobaczył jak uciekasz. Wszystko co chcesz to odpocząć  bo nie możesz już uciekać. Jesteś skończony. Wszystko czego on chce to cię zabić przed publicznością  gdy wszyscy patrzą i biją brawo    Eminem

briefly dodano: 28 marca 2013

Idziesz przez korytarz horroru. Jest prawie 4 nad ranem, a ty jesteś w koszmarze, to straszne. Jest tu koroner. Czeka na ciebie byś skręcił w róg, aby mógł cię przyprzeć do muru. Już przepadłeś, on jest przy tobie, zza rogu właśnie zobaczył jak uciekasz. Wszystko co chcesz to odpocząć, bo nie możesz już uciekać. Jesteś skończony. Wszystko czego on chce to cię zabić przed publicznością, gdy wszyscy patrzą i biją brawo / Eminem

nie mam na nic siły. wiatr wydaje się być silniejszym ode mnie  przewracając mnie jak marionetkę. nie mogę ustać w autobusie. nie mogę nawet odkręcić pieprzonego słoika. i choć codziennie wysłuchuję kazań na temat mojej wagi  to jeszcze nigdy nie czułam się taka szczęśliwa. wszystkie  skutki uboczne  nie są ważne. być może już za mocno się na tym skupiam. wiem  że jeszcze niedawno było inaczej  ale teraz mam zupełnie inny cel i zrobię wszystko aby go uzyskać.

briefly dodano: 28 marca 2013

nie mam na nic siły. wiatr wydaje się być silniejszym ode mnie, przewracając mnie jak marionetkę. nie mogę ustać w autobusie. nie mogę nawet odkręcić pieprzonego słoika. i choć codziennie wysłuchuję kazań na temat mojej wagi, to jeszcze nigdy nie czułam się taka szczęśliwa. wszystkie "skutki uboczne" nie są ważne. być może już za mocno się na tym skupiam. wiem, że jeszcze niedawno było inaczej, ale teraz mam zupełnie inny cel i zrobię wszystko aby go uzyskać.

przestań pierdolić. nie mogę jechać  bo co? bo jestem dla ciebie najważniejsza? nie mogę uwierzyć jak bardzo wyrachowanym trzeba być żeby tak kłamać. jeszcze kilka dni temu mnie nienawidziłaś i kazałaś wynosić się z domu  a teraz nagle się o mnie troszczysz? aż mnie rozśmieszyłaś. nie zmienisz mojej decyzji. zarezerwowałam pokój  dojazd  wpłaciłam zaliczkę i nie jesteś w stanie mnie już powstrzymać. wyjeżdżam. przez cały tydzień nie będziesz musiała się przeze mnie denerwować  będziesz mogła być wreszcie szczęśliwa moją nieobecnością. nie potrzebuję od ciebie nic  sama wszystko załatwię  po prostu się ode mnie odpierdol.

briefly dodano: 28 marca 2013

przestań pierdolić. nie mogę jechać, bo co? bo jestem dla ciebie najważniejsza? nie mogę uwierzyć jak bardzo wyrachowanym trzeba być żeby tak kłamać. jeszcze kilka dni temu mnie nienawidziłaś i kazałaś wynosić się z domu, a teraz nagle się o mnie troszczysz? aż mnie rozśmieszyłaś. nie zmienisz mojej decyzji. zarezerwowałam pokój, dojazd, wpłaciłam zaliczkę i nie jesteś w stanie mnie już powstrzymać. wyjeżdżam. przez cały tydzień nie będziesz musiała się przeze mnie denerwować, będziesz mogła być wreszcie szczęśliwa moją nieobecnością. nie potrzebuję od ciebie nic, sama wszystko załatwię, po prostu się ode mnie odpierdol.

Chciałabyś dowodu na to  że Cię kocham? Dobrze  posłuchaj. Gdy płakałaś  bo rozdzierali Ci serce  całowałem je i masowałem by mniej bolało. Gdy odnosiłaś swoje małe sukcesy nie bagatelizowałem ich  a kupowałem największą z porcji lodów by zjeść je z Tobą powtarzając Ci  że jesteś piękna. Jak coś Ci się nie udawało biegłem by dać Ci swoje ramie i napawać Twoje wnętrze wiarą w siebie. Przytulałem tak mocno  że czułem każde Twoje żebro i scaływałem z twarzy strach po kolejnym koszmarze. Każde Twoje zwątpienie zamieniałem w szczere jak nic innego   jesteś najlepsza. Mogłem obserwować mimikę twarzy i odtworzyć na kartce papieru każde dzieło Twojej twarzy. Trwałem  jak rycerz przy księżniczce. Ale odszedłem. Wybacz  kochana. Ale nie mogłem dłużej patrzec na skropione rany na Twoich policzkach  które sam zadawałem.Nie mogłem dłużej pozwolić by moja niedoskonałość sprawiała Ci po raz kolejny ból.Zawsze chciałem tylko Twojego szczęścia ja nim nie jestem.Na koniec proszę Cię uśmiechaj się więcej

skejter dodano: 28 marca 2013

Chciałabyś dowodu na to, że Cię kocham? Dobrze, posłuchaj. Gdy płakałaś, bo rozdzierali Ci serce, całowałem je i masowałem by mniej bolało. Gdy odnosiłaś swoje małe sukcesy nie bagatelizowałem ich, a kupowałem największą z porcji lodów by zjeść je z Tobą powtarzając Ci, że jesteś piękna. Jak coś Ci się nie udawało biegłem by dać Ci swoje ramie i napawać Twoje wnętrze wiarą w siebie. Przytulałem tak mocno, że czułem każde Twoje żebro i scaływałem z twarzy strach po kolejnym koszmarze. Każde Twoje zwątpienie zamieniałem w szczere jak nic innego - jesteś najlepsza. Mogłem obserwować mimikę twarzy i odtworzyć na kartce papieru każde dzieło Twojej twarzy. Trwałem, jak rycerz przy księżniczce. Ale odszedłem. Wybacz, kochana. Ale nie mogłem dłużej patrzec na skropione rany na Twoich policzkach, które sam zadawałem.Nie mogłem dłużej pozwolić by moja niedoskonałość sprawiała Ci po raz kolejny ból.Zawsze chciałem tylko Twojego szczęścia,ja nim nie jestem.Na koniec proszę Cię,uśmiechaj się więcej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć