 |
potrzebuję słońca, no i Ciebie
|
|
 |
to był tylko krótki, burzliwy romans
|
|
 |
nie ma Cie tutaj, jest mi źle
|
|
 |
i znów tulę głowę do miejsca na łóżku, na którym jeszcze niedawno leżałeś, to żałosne
|
|
 |
przecież poduszka, na której zostawiłeś swój zapach nie zastąpi mi Ciebie
|
|
 |
dwadzieścia siedem razy zaufałam mężczyznom, dwadzieścia osiem razy mnie zawiedli, tracąc moje zaufanie
|
|
 |
i nawet te spadające trzy gwiazdy, które wczoraj widziałam i które poprosiłam o to samo nie były w stanie nawet wspólnie spełnić mojego życzenia i rozpalić w Tobie uczucia do mnie, nie ufam już niebu
|
|
 |
niestety nie należysz do tych, którzy doceniają moją zajebistość :)
|
|
|
|