 |
Wszystko czego pragnę, czego chcę - spala się, zanim wyciągnę po to ręce.
|
|
 |
Zwykła noc, spędzona w Twoim mózgu.
|
|
 |
Myślałam, że umrę i chyba umarłam. A teraz tylko udaję, element scenografii.
|
|
  |
` razem możemy zdziałać cuda, na pewno nam się uda. / abstractiions.
|
|
 |
Pamiętasz pierwszą noc przegadaną do rana, i noc przez którą nie chcieliśmy mówić nic, pamiętasz pierwszy poranek, który wstawał tylko dla nas, jakby tylko jedna para mogła widzieć wtedy świt?
|
|
 |
Jeśli w idealny dzień mam się kłócić z kimś, to tylko z Tobą
|
|
 |
Chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię
|
|
 |
"Myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego nie była utrata jego, to była utrata mnie samej."
|
|
  |
` włożyłam w ten związek całą siebie, ale przecież nie mogłam starać się za Ciebie. / abstractiions.
|
|
  |
` pamiętam ten dzień. moment rozstania, w oczach przerażenie, a w sercu myśl że nie dam rady. Kłóciliśmy się tak często że w pewnym momencie po prostu przestaliśmy mieć już nadzieję na jakąkolwiek zmianę. Zawsze kochałeś wolność i ćpanie, ja zawsze chciałam mieć Cię przy sobie zupełnie czystego. Wspólnie dążyliśmy do zupełnie innych celów. Ty do rozstania, ja walczyłam o miłość. Tak się nie dało, odpuściłam. Mówiąc Ci, że to koniec rozpaliłeś blanta zapijając to wódką z najlepszym kumplem. Pierwszy raz, wyraźnie pokazałeś mi co jest dla Ciebie najważniejsze, chociaż i tak od dłuższego czasu byłam tego świadoma. Mimo wszystko trwałam, bo miałam nadzieję, że warto. Mimo wszystko dziś daję radę, w oczach coraz częściej można dostrzec czystą radość z życia, a w sercu stan regeneracji po na prawdę ciężkich przeżyciach. / abstractiions.
|
|
  |
` pamiętasz jak byliśmy razem? pamiętasz jak obiecywaliśmy, że nigdy nie będziemy mówić o nas w czasie przeszłym? / astractiions.
|
|
  |
` dlaczego ludzie chcą mieć tak cholernie wielki wpływ na moje życie? Co ich to obchodzi gdzie spędzam wieczory, z kim przepalam największą ilość ćmików, ile litrów wódki wypiłam w zeszłą sobotę, który był moją zabawką na chwilę? Nie rozumiem jak można nie mieć własnego życia, wpierdalając się w czyjeś. No kurwa mać nie rozumiem. / abstractiions.
|
|
|
|