|
No i stawiasz pierwszy krok, a pod butem czujesz swoje serce. / sztanka__lovuu
|
|
|
|
1.Mógłbym napisać tu tekst na kilometr o tym, jak jest mi źle, ale po co, skoro i tak tego nie przeczytasz? Mógłbym powiedzieć Ci jak bardzo tęsknię za tym wszystkim co było nasze i po raz setny powtórzyć Ci, że przecież Cię kocham. Wiesz o tym dobrze. Oboje wiemy. Kiedyś, w sumie naprawdę bardzo temu, powiedziałaś mi, że to jest przeznaczenie, o którym inni mogą tylko pomarzyć, że to właśnie my jesteśmy jednymi z nielicznych, którym udało się odnaleźć szczęście. Wiem, że o tym pamiętasz. Przecież niektóre rzeczy pamiętasz lepiej niż ja, a to nienormalne. Tęsknię za tym strasznie. Za wszystkimi słowami, zapewnieniami, śmiechami, planami, których już dziś nie ma. Bezradność. To przecież najtrudniejsze w tym wszystkim. Mogę mieć jedynie nadzieję, że w końcu coś się ułoży, że będzie lepiej niż jest. Mogę mieć nadzieję, którą wszyscy w koło i tak niszczą, mówiąc, że nie dam rady. Skarbie, obiecaj, że jeszcze kiedyś wrócisz, że będzie jak dawniej, albo nawet lepiej.
|
|
|
|
Kochanie, napisze do Ciebie list. Jak bardzo Cię Kocham, jak bardzo tęsknie. Ale go nie wyśle, spalę go. Podobno tak wiadomości dochodzą tam to góry.. // fuck_you_whore .
|
|
|
|
uczył mnie kochać, pokazywał jak wyrażać uczucia, mówił aby pamiętać o wiadomościach na dobranoc, czasem miło jest też dostać taką na dzień dobry. uczył mnie całować i przytulać, uczył mnie robić malinki na szyi ukochanego, pokazywał mi, jak trwała może być miłość, czasem uświadamiał też co to ból, był romantykiem, pisał dla mnie piosenki i wiersze, udowadniał że nie tylko rodzice się o mnie troszczą, był zawsze i wszędzie, tak bardzo mnie kochał, pokazywał co to magia słów, układał je w jedną całość, przelewając prosto do mojego serca, na koniec pokazał mi jak się umiera, jak cierpieć i jak bardzo brutalna jest miłość i życie - po tym nazwał to lekcją przeżycia, mówiąc przy tym, że jak się pozbieram i zacznę na nowo ufać, jestem wielka. ~ pf
|
|
|
Kiedy wspomnienia przestają mieć znaczenie a rozgoryczenie kiełkuje w sercu, niestosowne postępki, nierozważne słowa.. Ty mówiłeś - Ja wierzyłam. / sztanka__lovuu
|
|
|
Wychodzę po zmroku, ślepo idąc w Twoje ślady. Zobaczysz, zobaczysz tylko skrawek bordowego okrycia, mignięcie. Chwila. Jedna mała chwila, ostatnia. Chcemy być poważni, ale chcemy być dziećmi. / sztanka__lovuu
|
|
|
You are addiction, habit. [Jesteś uzależnieniem, nawykiem.] / sztanka__lovuu
|
|
|
Jesteś moją przyczyną i skutkiem. / sztanka__lovuu
|
|
|
Bez Twych słów, bez Twych rąk - nie ma mnie.
|
|
|
Die, die, die my darling. / sztanka__lovuu
|
|
|
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, niech się smaży w piekle skurwysyn jebany, amen.
|
|
|
Nie wyobrażaj sobie zbyt dużo, bo zaboli jeszcze bardziej. / sztanka__lovuu
|
|
|
|