 |
|
"Czasami mężczyzna chciałby Kobietę zabrać na księżyc, chciałby zrobić dla niej wszystko, a tak naprawdę do pełni szczęścia, wystarczy aby stanął z nią mocno na ziemi."
|
|
 |
|
Przyjaciół się nie dostaje - nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje, jak skarb, jak talizman, jak czterolistną koniczynę. Często myślę, jak to dobrze, że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać - czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych, trudniej o żywych - zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy, jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć "dziękuję". I nie wiadomo, czy im, czy nam bardziej tego potrzeba. Mówiąc wprost: czasami jesteśmy na siebie skazani.
|
|
 |
|
Pewnie za kilka lat spotkamy się przypadkiem, wpadniemy gdzieś na siebie, może nieświadomie otrę się o twoje ramię na ruchliwym placu w mieście. Będziemy już zupełnie sobie obcy - zapomnimy o słodkich słowach na dobranoc, wszystkich wspólnych spacerach, a rozmowy z młodości wepchniemy do wielkiego pudła na strychu. Co prawda, wspomnienia będą tlić się w naszych wnętrzach, prawdopodobnie pozostanie jakiś osad na dnie serca, ale nikt z nas już nie będzie traktował tego poważnie.
|
|
 |
|
Nie wiem kto cię ma... ale niech wie, że ma wszystko.
|
|
 |
|
Ważna jest rodzina. Również ta, którą sobie sami stworzymy z przyjaciół.
|
|
 |
|
była inna. nienawidziła się spóźniać,ale potrafiła zasypiać do pracy gdy miała na południe. krzyczała na mnie, gdy mówiłem kumplom, że dziś nie wychodzę bo chcę z nią spędzić wieczór. bolało ją, gdy ktoś krzywdził nawet obcą jej osobę. była zła, że dziewczyny się nie szanują, a chłopaki potrafią zdradzać. kiedy padła ofiarą stłuczki, wyciągnęła rękę mówiąc, że nic się nie stało, bo jej auto jest stare.nigdy nie prosiła o pomoc, a kiedy próbowałem, krzyczała że w nią nie wierzę. cholera, wierzyłem. była silna, gdy coś jej nie wyszło miała pretensje tylko do siebie. płakała tylko, kiedy nikt nie patrzył. była moim ideałem. [2rainbows]
|
|
 |
|
"Obudź mnie,
w nocy tej,
po której świt,
rozjaśni dzień..." ..
|
|
 |
|
~Won't you dance with me in my world of fantasy? ..
|
|
 |
|
"Dostrzegaj różnicę między ludźmi, którzy rozmawiają z tobą w wolnym czasie, a tymi, którzy poświęcają swój wolny czas, aby rozmawiać z tobą"
|
|
 |
|
"Zobaczyłem, że pod tą pewną siebie, odważną i upartą kobietą, kryje się mała dziewczynka, która potrzebuje ciepła, pomocy, ciągłych zapewnień o miłości. I pomimo tego, że ma charakter lidera, to podświadomie chce, żeby był ktoś, kto bedzie potrafił być jej liderem i oparciem - prawdziwym mężczyzną, który ją utuli i obroni przed całym światem."
|
|
 |
|
Otwarta biblia architekta, laptop z włączonymi blogami wnętrzarskimi, gorzka czekolada z malinami, rozmruczany kot... Wszystko to porozkładane obok na łóżku nawet wraz z pościelą z motywem przecudownych pingwinków... Nic, po prostu nic nie zastąpi obecności drugiej osoby..
|
|
 |
|
~Całuj mnie jeśli chcesz i w co chcesz parapapara..
|
|
|
|