|
przychodzi taki moment że zaczynasz potrzebować mężczyzny, nie chłopca
|
|
|
Bo bez Ciebie
Nie mogę zasnąć
Nie mam zamiaru Cię opuścić, nigdy
Jesteś wszystkim co mam
Wszystkim czego pragnę
|
|
|
Nie ma nic, co mogłabym Tobie powiedzieć.
Nic, co sprawiłoby żebyś zrozumiał,
ile dla mnie znaczysz.
|
|
|
Nie chce Ci przypominać, ale
mówiłeś, że nie możemy żyć bez siebie.
Nie, nie wierze Ci
Kiedy mówisz, że już mnie nie potrzebujesz.
Więc nie udawaj, że
nie kochasz mnie wcale.
|
|
|
Nie pojmuję tego.
Nie pojmuję tego wcale.
To tak, jakbyś Ty był huśtawką,
a ja dzieckiem które upada.
Sposób w jaki się kłócimy.
Czas kiedy płaczę.
Kiedy wymieniamy ciosy.
|
|
|
brak, szacunku, jest u Ciebie, na porządku, dziennym. a dla mnie, szacunek, jest podstawą. dlatego, nie mogę być z Tobą, pomimo, że kocham. nie mogę, być z kimś, kto traktuje, mnie jak szmatę, wybacz.
|
|
|
kazali mi o niego walczyć. mówili, żebym się nie poddawała, że mam wielkie szanse na zdobycie tej prawdziwej miłości. sami pchali mnie w jego stronę. to oni później kazali mi zapomnieć, bo to nie ma sensu...
|
|
|
Nie ma sensu angażować się i zakochiwać . Przecież chłopaki mają wyjebane . Nie piszą , kiedy chcemy , nie starają się i dają złudne nadzieje . Albo to po prostu tylko ja mam takiego pecha .
|
|
|
Nie ważne, czy za 15 lat będę miała wspaniałego męża, dwójkę dzieci, duży dom, psa, prace i wszystko o czym tam sobie marzę... Zawsze będziesz w moim sercu. Zawsze. I choćby świat mi się zawalił u stóp, zawsze będziesz. Kiedy będę opowiadać dzieciom historie swojej młodości, albo później swoim wnukom... Zawsze będziesz w niej. Bo zawsze będziesz w moim sercu.w jednej połowie serca. Bo cała połowa mojego serca przeznaczona jest dla Ciebie a milion innych osób, ściska się w drugiej.
|
|
|
Czy miłość nie istnieje ? Bo jest coś takiego jak zauroczenie. ładujesz się w związek. oboje jesteście sobą nawzajem zafascynowani. poznajecie siebie doszczętnie. kiedy wiecie o sobie już wszystko wkracza rutyna. oszukujecie się, że to jest tylko chwilowe. właśnie wtedy, dochodzi poróżnienie zdań i pierwsze kłótnie. udajecie, że to wszystko jest przejściowe, że prawdziwa miłość przezwycięży wszystko. nadal jesteście ze sobą. wszystko się sypie, a Wy nie macie się odwagi rozstać twierdząc, że za wiele Was łączy. za wiele razem przeżyliście, aby to wszystko skreślić. obawiacie się, że osoba z którą jesteście jest tą jedyną, a szansa może się nie powtórzyć. właśnie wtedy dochodzi do przyzwyczajenia. tekst 'nie wyobrażam sobie życia bez niej/jego' świadczy o tym, że jesteśmy do osoby na tyle przyzwyczajeni, że zapomnieliśmy o naszym funkcjonowaniu bez niej. męczymy się ze sobą aż do końca. tylko nie licznych stać na to, aby zrezygnować i spróbować na nowo. z kimś innym./fadedstar
|
|
|
Czy w końcu trafię na tego jedynego? Na tego który mimo wszystkiego będzie mnie wspierał? Który będzie się liczył z moim zdaniem? Który nie będzie myślał tylko o jednym? Chciałbym zakochać się na zabój ze wzajemnością. Chcę poczuć się potrzebna.Chciałam, żebyś Ty mi to dał.;/
|
|
|
Przyjaciółka to ta osoba której będziesz znosić humory i momentami chamskie odzywki, jakie by one nie były, bo przecież heloooł kobiety mają czasem okres.
|
|
|
|