 |
Żyj tak jak chcesz,a nie tak jak każą Ci inni!
|
|
 |
`Wiesz kiedy docenisz co straciłeś.? Kiedy budząc się rano z problemem, po prostu nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że już nie odbiorę.... - A jeśli któregoś dnia zapragniesz wrócić.Przyjdziesz. Zobaczysz mnie. Będę piękna, skromnie ubrana - tak jak lubię. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak, jak już dawno nie patrzyłeś, tak, jak za pierwszym razem... A wtedy podbiegnie do mnie chłopczyk, złapie mnie za rękę. - Synku, przywitaj się z panem... Imię dam mu po Tobie. W wózeczku będzie córeczka, o której wiesz, że marzę. Spojrzysz zaskoczony. Uśmiechnę się, ale oczy będę miała smutne, bo ten smutek, żal nie minie. Mimo wszystko podniosę głowę i ... odwrócę się do męża, który doceni to, co miałeś, a odrzuciłeś. - Kobieta potrafi wybaczyć wszystko, oprócz tego, że się jej nie kocha.
|
|
 |
I pluć na to co było. Jebać tą znajomość, która momentami zawierała elementy pseudo miłości. Jebać to, że było, że nie wyszło, że choć kiedyś to teraz już nic./esperer
|
|
 |
Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję, że chcę coś zmienić w sobie na lepsze, mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka, adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność, chociaż nie ukrywam, dobrze się w niej czuję, bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem, ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć, nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie, że staję się wrakiem człowieka, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem, że chcę coś osiągnąć, bo mam cel. Mam pragnienie, które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę, aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością, że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność, która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie, które jednak robi swoje.
|
|
 |
Obiecaj mi, że mnie nigdy nie okłamiesz, że mnie nie zdradzisz, że będziesz mnie chronił, że zatroszczysz się o mnie, że sprawisz, że poczuję się bezpieczna, że zawsze będę przy Tobie piękna, że będę przy Tobie wolna, że będziesz wyczekiwać do następnego spotkania, że się mną nie znudzisz, że będę się mogła przy Tobie śmiać i płakać, że słowo "miłość" nie będzie tylko pustym słowem, że będę przy Tobie szczęśliwa, że powiem Ci szczerze "Kocham Cię" że będę dla ciebie najważniejsza. Możesz mi to obiecać?
|
|
 |
skoro mój chłopak nie ma dla mnie czasu, to chyba się nie obrazi, gdy znajdzie go ktoś inny... ; )
|
|
 |
I to On najbardziej sprawia, że się śmieje i to tak prawdziwie. I to przy Nim zapominam o Bożym świecie. I to dzięki Niemu jestem. I to dzięki Niemu czuję się kochana. I to On mnie kocha.
|
|
 |
kiedy tak myślę o naszych wszystkich rozmowach, przez ten cały czas od kiedy się znamy, wszystkich sytuacjach, gestach, słowach, spojrzeniach, spotkaniach dochodzę do wniosku,że i tak nic nie wiem i dalej nie rozumiem co tak naprawdę dzieje sie w moim życiu. Są chwile,że jest idealnie, cud, miód i orzeszki, ale zaraz pojawiają się chwile kiedy czuje jakbym była Ci całkowicie obojętna. Już taka jestem,że jeżeli mi na czymś zależy to cały czas to analizuje. pojawiają się nie przespane noce, łzy. Nie odpuszczę sobie Ciebie..
|
|
 |
chciałabym wrócić do czasów kiedy wystarczyło powiedzieć: ''bo się obrażę!'' i od razu wszyscy dawali ci to czego chciałaś .
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.
|
|
 |
Przytul mnie, proszę. Schowaj mnie w swoich bezpiecznych ramionach i obiecaj, że wszystko będzie dobrze. Cmoknij delikatnie moje czoło, żebym mogła poczuć jak bardzo Ci na mnie zależy i jak bardzo chcesz żeby nam się udało. I nigdy nie odchodź, przecież wiesz, że nie możesz. Musisz zostać, nawzajem siebie potrzebujemy żeby nasze szczęście coś znaczyło.
|
|
|
|