 |
nie uganiałem się za dupami, szukałem jednej - tej twojej.
|
|
 |
dobre i złe chwile przepalane szlugiem, romantyczne spacery i te nocą po wódę.
|
|
 |
Dopadniemy cię. Dopadniemy cię. Ani słowa więcej. Czas iść spać
|
|
 |
Szkoda, że dla Ciebie "na zawsze" kończy się po melanżu.
|
|
 |
Wystarczy żebyś był, nic więcej.
|
|
 |
stwórzmy całość zamiast być ułamkiem.
|
|
 |
chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno jak tylko można.
gubiąc samotność, i niech będzie zazdrosna.
|
|
 |
i zamalujemy wszechświat nasz bez używania farb.
akompaniamentem tętna, rytmu serca, nagich prawd.
|
|
 |
chodź, zatańczymy dla nas ten ostatni raz.
tu na zgliszczach świata piękna noc uniesie nas do gwiazd.
|
|
 |
jeśli cały świat naraz będzie chciał mnie powstrzymać
będę i tak tam, gdzie twój zapach będzie się zaczynać.
będę tam, choćby była to najdłuższa droga ..
bo masz we mnie trochę więcej, niż przyjaciela i wroga.
|
|
 |
bo nawet jeśli nie znasz mnie, ja znam cię od zawsze.
jeśli myślisz, że nie widzę cię, ja na ciebie patrzę.
jeśli znikniesz i wrócisz, wiesz że znajdziesz tu mnie.
dotkniesz mnie, a ja zamknę oczy i znowu umrę.
|
|
 |
ludzie dają i biorą wiele lecz chcą mieć jedno.
to czego chcą, to to ciepło.
ja jestem tam żyć z nim i umrzeć, to na pewno.
w moim królestwie z moją królewną!
|
|
|
|