 |
Miała ochotę najebać się pomarańczowym Picolo i siedząc w sukience, palić skradzionego papierosa, zanosząc się płaczem.. zapomnieć o nim .
|
|
 |
pogodziła się z dawną przyjaciółką, nie miała problemów z nauką, w nowej szkole była lubiana , a w domu miała dobre kontakty z rodzicami .. mogło by się wydawać ze jej życie jest idealne gdyby nie to że codziennie czuła na sobie wzrok tej suki która teraz była Jego.
|
|
 |
jego głos mnie hipnotyzował.
chociaż w ogóle się do mnie nie odzywał.
|
|
 |
kiedyś napiszę książke o wszystkich moich lękach związanych z Tobą. o rozczarowaniach i dniach w których nadzieja była dziesiątym składnikiem powietrza. mimika serca. taki będzie jej tytuł.
|
|
 |
mówisz że nie masz talentu ? zjebałeś mi całe życie . niby kto inny zrobiłby to lepiej ?
|
|
 |
szczęście zamknięte jest w jego inicjałach.
|
|
 |
Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi.
|
|
 |
Każde twoje słowo, które wypowiadasz analizuję kilkanaście razy, aby zrozumieć jego sens i starać się znaleźć w nim iskierkę optymizmu.
|
|
 |
W szkole był znajomym , po za szkołą kumplem , a w snach był tylko jej .
|
|
 |
. w jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie .. ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto .
|
|
 |
niszczył ją, nie zdawał sobie z tego sprawy.
|
|
|
|