 |
spraw mi radość, niedużą - przytul mnie
|
|
 |
zdecyduj się. albo jesteś, albo Cię nie ma.
|
|
 |
Gdy tylko wstawała patrzył na nią tak jakby miała zaraz odejść i już nie wrócić. Gdy on wstawał było zupełnie tak samo. A mimo to nie rozmawiali ze sobą.
|
|
 |
kocham to, jak w środku naszego pocałunku, czuję jak się uśmiechasz..
|
|
 |
Ej, chłopaku z kliszy moich oczu, już zawsze będziesz w mojej głowie.
|
|
 |
'Czasem się przytulali. Czasem się całowali. Czasem wychodzili do lasu na spacer. Czasami rozmawiali ze sobą. Kochali się zawsze, kiedy się spotykali. A miłość była tylko dodatkiem.'
|
|
 |
Tak subtelnie, tak niespokojnie
drżeli na wietrze, spowici dziwnym pląsem.
|
|
 |
Przepal się umyśle,
chcę wypuścić tego chłopaka przez usta.
W dymie.
|
|
 |
każdy mężczyzna ma coś z rycerza - zakuty łeb.
|
|
 |
dlaczego ,zawsze jak poukładam sobie elementarne części swojego życia w jedną całość, pojawiasz się Ty i wszystko psujesz? /unavailable.666
|
|
 |
gwałcę Cię wzrokiem , gdy przechodzisz obok mnie. /unavailable.666
|
|
 |
mam słabość do Twojego imienia. Zawsze kiedy je słyszę chcę mi sie rzygać.
|
|
|
|