 |
a to co już podobać mi się nie może ?:D/unavailable.666
|
|
 |
mam w głowie takie i don't know, że heeej. /unavailable.666
|
|
 |
a teraz idź do swojej lali i sprawdź na dacie produkcji kiedy ją dmuchali .
|
|
 |
Na pewno nie wiem co dalej. /unavailable.666
|
|
 |
To wszystko jest jakieś fantastycznie popierd*lone.
|
|
 |
lepszy niż Paryż i gorąca czekolada .
|
|
 |
kiedy nauczyciel pyta mnie przy tablicy, koledzy bawią się ze mną w kalambury
|
|
 |
umarł. umarł w moim sercu, w mojej głowie. długo się podnosiłam, ale teraz już wiem, że tak jest łatwiej, lepiej się żyje, funkcjonuje. więc - umarł On, umarła nasza miłość, amen.
|
|
 |
Nie mam ochoty z niczego się tłumaczyć. Jestem - bo mam na to ochotę, zniknę - gdy będę miała kaprys.
|
|
 |
Jeśli myślisz, że: przeprosisz to wybaczę, powiesz, że kochasz to zapomnę, podejdziesz - rzucę się na szyję, złapiesz za rękę - wplotę palce, zaśpiewasz do snu - ja zasnę... Napiszesz - odpiszę, zadzwonisz - odbiorę, wręczysz - przyjmę, zapytasz - odpowiem, poświęcisz się to docenię, a pocałunkiem wynagrodzisz... To mylisz się... tak nie będzie...
|
|
 |
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
|
|
 |
on i ona, znali się od lat, dopiero od niedawna stali się jednością
|
|
|
|