 |
"Nawet, nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że znam
Ciebie. I że mogę Ci o tym powiedzieć.
Nawet nie wiesz...."
|
|
 |
"Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc
tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem."
|
|
 |
"- Dzień dobry. Cieszę się, że jesteś. Czekałem na
Ciebie.
Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?
- Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o
5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie
przychodzę także z tego powodu już przed 7 do
biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie
smaku. Przy tęsknocie tak."
|
|
 |
"Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc
ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z
myślami."
|
|
 |
"Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami
bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie
smutno teraz."
|
|
 |
Tylko tego nauczyło Cię życie? Odchodzić?
|
|
 |
Zapytał, czy pamiętam.. Odpowiedziałam, że tak. Pamiętam te wszystkie puste miesiące, które nastąpiły później. Kiedy brnąłem przez miasto, przez ludzi, przez życie z tępym bólem czegoś, co nazywa się sercem. Kiedy najczęstszą porą dnia był smutek, a noce nie przynosiły ulgi powiekom. Kiedy bolało mnie tam w środku, aż brakowało mi tchu i dusiłam się tą miłością. Pamiętam, że gdy tak czekałam w bezsilności na Twój powrót,
w pewnej chwili to przestało być już ważne..
|
|
 |
Wydaję mi się, że jest to kwestia miłości. Im bardziej człowiek pokocha jakieś wspomnienie, tym większego znaczenia ono nabiera i tym głębiej zakleszcza się ono w sercu. A głębiej boli bardziej..
|
|
 |
-To przecież głupota, kochać kogoś, kto nas krzywdzi.
-Gorzej jest wierzyć, że ten, kto krzywdzi, jeszcze nas kocha.
|
|
 |
A ty, wiesz jakie to uczucie, przestać oczekiwać na czyjś powrót?
|
|
 |
Bałam się o Nim zapomnieć. Bałam się pustki, która nadeszłaby wraz z tym dniem, w którym postanowiłabym pogodzić się z Jego odejściem..
|
|
 |
Chcę, abyście czytając tę opowieść pamiętali o jednym. Że pomimo całego tego bólu, przeszłego, obecnego oraz tego, który jeszcze nadejdzie, dzisiaj postąpiłabym dokładnie tak samo. Że czasu, który spędziłam z tym mężczyzną, nie oddałabym za nic - z wyjątkiem tego, za co ostatecznie mogłabym Go odzyskać..
|
|
|
|