 |
Ciągle trzymam w dłoni telefon, ciągle mam włączone gg i ciągle mam nadzieje że dostanę od Ciebie wiadomość, że popełniłeś w życiu wiele błędów i że nie chcesz popełnić kolejnego, dlatego mówisz mi jak bardzo mnie kochasz, jak bardzo chcesz abym z Tobą była i jak bardzo żałujesz, że dopiero teraz dostrzegłeś jak wiele dla Ciebie znaczę.
|
|
 |
wiesz co . kiedyś uwierzę w miłość . ale na pewno nie dziś . nie w tej erze , w której ludzie wyznają sobie miłość gronem , mailem , gadu gadu . myślą, że prawdziwa miłość do status na fejsie . że ich związek jest forever , tylko dzięki tym pieprzonym prezentom miłosnym na n-k . ja do takiej miłości jeszcze nie dorosłam . przykro mi .
|
|
 |
znalazłam moją starą lalkę . mała , poprzecierana , szmaciana dziewczynka uśmiechająca się do życia . wtedy wspomnienia wróciły . wróciło to , że kiedyś było tak zajebiście . żadnych problemów , obowiązków . życie na pełnym lajcie . po policzkach popłynęła mi łza . wspomnienia coraz szybciej ożywały i raniły jak nóż , wbijany w każdą żywą część mojego ciała . krążyły dookoła mnie jak planety wokół słońca . to mnie przerosło . skulona , położyłam się na ziemi . ostatni raz spojrzałam na lalkę . wyjełam z kieszeni zapalniczkę i podpaliłam jej różową sukienkę . spaliłam ostatnią pamiątkę z dzieciństwa . spaliłam moje wspomnienia .
|
|
 |
nigdy nie przypuszczałabym, że nadejdzie dzień w którym będę żałować , że z Tobą byłam .
|
|
 |
tylko przy nim czula sie wazna i bezpieczna ♥
|
|
 |
Promienny uśmiech na jej twarzy i dłoń ułożona na jego policzku. "Zakochaj się we mnie." - szepnął i spuścił głowę. Popatrzyła w jego tęczówki i cicho wymamrotała "Za późno.." Odwrócił się a kiedy był w drzwiach głośno krzyknęła. " Już dawno to zrobiłam." Mocno ją przytulił.
|
|
 |
Zawsze chciałam to zrobić. Chciałam podejść do Ciebie i wykrzyczeć w twarz jak jest mi źle. Jak brak Twojej obecności rozpierdala mnie od środka. Jak każdej nocy płaczę w poduszkę a potem ruszam do szafki po tabletki, bo ból głowy jest do niewytrzymania. Jak za każdym razem gdy mijam Cię na ulicy zagryzam wargi i odwracam wzrok, żebyś tylko przypadkiem nie zauważył, że kompletnie nie radzę sobie z tym światem.
|
|
 |
Stała na przeciwko niego. Topiąc się w jego ciemnych oczach nerwowo przełykała ślinę. Patrzyła na niego błagalnym wzrokiem i nieśmiało wyciągnęła dłoń w stronę jego policzka. Odsunął się. "Chyba musisz już iść."- wyszeptał spuszczając głowę. Gubiąc uderzające o ziemię łzy, odeszła.
|
|
 |
nie mam ochoty na nic oprócz siedzenia w swoim pokoju i sączenia przez słomkę pepsi . nie chce mi się wychodzić z domu ani spotykać z ludźmi , dość mam ich towarzystwa , dobrych rad i kazań . idę do przyjaciół i po dziesięciu minutach wracam do domu , wolę samotność i cztery niebieskie ściany swojego pokoju .
|
|
 |
poznałam go w parku wpadając na niego i wyzywając od najgorszych , ciągle spotykaliśmy się w tym samym miejscu mijając się z nienawiścią w oczach gdy już przywykliśmy do tego uśmiechaliśmy się do siebie łagodnie , zbliżyliśmy się do siebie , spędzaliśmy razem całe dnie świetnie się bawiąc , zaufałam mu , mówiliśmy sobie o wszystkim , nie mieliśmy przed sobą żadnych tajemnic , odrabialiśmy razem lekcje , szliśmy razem do szkoły i na wagary , przesiadywał w moim domu pół dnia , rodzice traktowali go jak lokatora , pomagał mojemu tacie i robił z moją mamą obiad , wpadał nawet wtedy kiedy mnie nie było w domu i spędzał z nimi czas . tak się zaczęła historia pewnego mężczyzny który mówi do mnie 'siostra' .
|
|
 |
siedzieliśmy z ekipą na przystanku , chodził w kółko zamyślony zerkając na mnie ukradkiem . podszedł do mnie i gwałtownym ruchem pociągnął mnie za rękę . -my spadamy , narazie . - rzucił w stronę przyjaciół . - co Ty wyprawiasz? - zapytałam . - ile mam czekać żeby w końcu być z Tobą sam na sam? dłużej nie mogę . - zaśmiał się i lekko musnął moje wargi . - ale czekaliśmy na pizze głupku . - syknęłam . - jebać pizze , idziemy do mnie na frytki . - rzucił ciągnąc mnie za rękę . - Ty i te Twoje jebnięte pomysły - zaśmiałam się i obejmując go ruszyliśmy w stronę jego domu .
|
|
 |
uwielbiam przesiadywać w jego domu , jak jego mała kuzynka wpada do pokoju i rzucając się na mnie całuje mnie po oczach i czole . kiedy on za wszelką cenę chcę ją wyrzucić z pokoju a ona trzyma mnie za kark mało nie urywając mi głowy . uwielbiam tą nutkę zazdrości w jego oczach .
|
|
|
|