 |
Odgadywał moją samotność i przychodził natychmiast, ciepłymi ustami wygładzał pionowe zmarszczki na moim czole, uspokajał pocałunkami bolesne drżenie moich ust.
|
|
 |
"Czekaj...
- Co znowu?!
- Wiesz cokolwiek o prawdziwej miłości?
- Nie.
-Mogę Ci coś powiedzieć o tym?
- Nie!
-Ale muszę. Właśnie po raz kolejny zakochałem się w Twoich oczach."
|
|
 |
"- Kocham Cię - zakomunikował nagle.
- Dlaczego nigdy mi tego nie powiedziałeś? - spytałam i sama słyszałam żal w swoim głosie.
- Zdawało mi się że wiesz, bo to chyba było oczywiste. A u mnie słowa się nie liczą. Ja nie kocham słowami."
|
|
 |
Człowiek jest i będzie zawsze w swoim najgłębszym
jestestwie poszukujący.
Tęsknota za utraconym rajem jest wpisana w jego serce.
Ludzie szukają przez całe swoje życie, na wielu,
Często okrężnych drogach, bezdrożach i manowcach.
Szukają jakiegoś zbawczego portu, stołu z chlebem
i winem, serca i życzliwej dłoni.
Cichej obecności kogoś, która trwa
Nawet wtedy, gdy zamilkną słowa.
|
|
 |
Radość też boli. Ale to nic. Ból urzeczywistnia. Tylko on jest prawdziwy. Wszystko z niego: strach, rozpacz, tęsknota, której zabić nie można, bo przemyca się w kolorze oczu i zapachu. I dlatego jest wieczna, jak trawa.
|
|
 |
Czy zastanawiał się pan kiedyś, jak silnie związani jesteśmy z przeszłością? Niekoniecznie naszą. Zresztą cóż to jest nasza przeszłość? Gdzie są jej granice? To jest coś w rodzaju bliżej nieokreślonej tęsknoty, tylko za czym? Czy nie za tym, czego nigdy nie było, a co jednak minęło? Przeszłość to tylko nasza wyobraźnia, a wyobraźnia potrzebuje tęsknoty, wręcz karmi się tęsknotą. Przeszłość drogi panie nie ma nic wspólnego z czasem, jak się sądzi.
|
|
 |
' Muszę przyznać, że przyjaciele, którzy widzieli mnie w tym trudnym czasie, rzadko mnie opuszczali. Było ich pięćdziesięciu trzech( któż może się pochwalić tak licznym gronem?): pięćdziesiąt dwie kartyi butelka whisky'
|
|
 |
ma miłość się ukrywa, bo jest sową...
|
|
 |
ma miłość się ukrywa, bo jest sową.
|
|
 |
nudzi mnie Nowy York, nie zachwyca Paryż.
|
|
|
|