 |
"Ale jeśli chodzi ogólnie o rzeczywistość, to ja zaczynam się wycofywać, nie mam ambicji nadążać, nie chce mi się. Wolę po prostu żyć. Powoli nabierać powietrza, aż do samego dna." / K. Nosowska
|
|
 |
"Niemożliwe jest opisanie paniki, jaka ogarnia cię, kiedy jesteś chirurgiem, a twój pager odzywa się w środku nocy. Serce wali jak oszalałe, krew zamarza w żyłach, drętwieją palce. Jesteś zaangażowany. Tam jest czyjaś mama, czyjś tata, czyjeś dziecko. Teraz wszystko zależy od ciebie, bo czyjeś życie leży w twoich rękach. Jako chirurdzy angażujemy się dla naszych pacjentów. Ale kiedy twoim pacjentem jest dziecko, nie jesteś już tylko zaangażowany, jesteś odpowiedzialny (…) za to, czy dziecko przeżyje (…). A to wystarczy, by przerazić każdego." / Grey's Anatomy
|
|
 |
"Jak lizać rany celnie zadane, jak lepić serce w proch potrzaskane?" / Stachura
|
|
 |
"Ona jest jak morze. I kiedy bywałem czasem w kłopotach, kiedy piłem za dużo albo kiedy robiłem komuś krzywdę, to szedłem potem do niej i byłem z nią i znów czułem się jak ktoś, kto wyszedł z czystej wody." / Marek Hłasko
|
|
 |
Ja wszystko wytrzymam tylko… Ja muszę czuć, że Ty mnie kochasz, słyszysz? / Skazany na bluesa
|
|
 |
Nieważne jest w moich oczach, czy człowiek będzie mniej czy więcej posiadał. Ważne jest, czy będzie mniej czy bardziej człowiekiem. / Antoine de Saint-Exupéry
|
|
 |
Everybody wants to go to heaven, but nobody wants to die.
|
|
  |
` od kilku lat kupowałam ten sam zapach perfum, Twój ulubiony. Kupowałam go żebyś nigdy mnie nie zapomniał, żebyś od razu rozpoznał w jakim pomieszczeniu się znajduję. Kupowałam go z nadzieją, że nigdy nie będziesz wstanie mnie wymazać przez to z pamięci, a teraz słyszę od naszych wspólnych znajomych ze Ty już o mnie nie myślisz. Kupuję go nadal, możne kiedyś sobie o mnie przypomnisz. / abstractiions
|
|
  |
` nie lubię udawać, ze wszystko jest w porządku jak wali mi się świat. Nie zamknę buzi bo "tak trzeba". Nie nadstawię lewego policzka kiedy uderzysz w prawy, ale oddam Ci ze zdwojoną siłą. Wysłucham z pełnym zaciekawieniem wszystkiego co masz do powiedzenia na mój temat, ale pod warunkiem, ze usłyszę to od Ciebie. Jestem gotowa połamać sobie nie tylko paznokcie w walce o kogoś, kogo kocham. zawsze trzymam swoje zdanie na wierzchu bo zwyczajnie jest moje. Nigdy nie chodzę na kompromisy i spacery bo ich po prostu nie lubię. Najbardziej na świecie cenię swoją prawdziwość więc nigdy mi nie wmówisz, ze jestem sztuczna. Latami kształtowałam swój charakter dlatego nigdy się nie zmienię, zwłaszcza jeśli Ci się to nie podoba. / abstractiions
|
|
  |
` gdzieś pomiędzy utratą oddechu i zmysłów, zatraciłam się w Tobie cała. / abstractiions
|
|
  |
` z nadzieją na pojawienie się prawdy, spijałam każde kłamstwo z Twoich ust. / abstractiions
|
|
  |
` była piękną, młodą kobietą. Nigdy nie pozwalała sobie na niedopracowany makijaż, a jej włosy zawsze były idealnie proste. Koleżanki zazdrościły jej niezliczonej ilości par butów, a mężczyźni wdzięku którego nie byli wstanie doszukać się w swoich wybrankach. Chociaż nigdy nie była z tych które leciały na hajs, faceci byli gotowi zapłacić każdą cenę za jej uwagę. Miała w oczach coś magicznego coś, co bez najmniejszego problemu mogło spowodować poważny wypadek samochodowy. Kobiety jej zazdrościły, mężczyźni chcieli ją mieć. Na pierwszy rzut oka była chodzącym ideałem, nikt nie zadał sobie jednak trudu by zajrzeć w jej zniszczone miłością wnętrze. / abstractiions
|
|
|
|