głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika invisible89

O milości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki.   — Andrzej Sapkowski  Wiedźmin

paaaula19 dodano: 10 luty 2012

O milości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki. — Andrzej Sapkowski Wiedźmin

Zawsze się zastanawiałem  jak można zdefiniować miłość. Wiem  jestem dziwak  przez to swoje przywiązanie do definicji. Ale taki już jestem. Myślę  że miłość to  najpiękniejszy i najważniejszy rodzaj ciekawości. Wszystko  co robiłem i robię w życiu   wynikało i wynika z ciekawości. Jeszcze nigdy przedtem nie byłem tak ciekawy żadnej  kobiety... Bikini

paaaula19 dodano: 9 luty 2012

Zawsze się zastanawiałem, jak można zdefiniować miłość. Wiem, jestem dziwak przez to swoje przywiązanie do definicji. Ale taki już jestem. Myślę, że miłość to najpiękniejszy i najważniejszy rodzaj ciekawości. Wszystko, co robiłem i robię w życiu, wynikało i wynika z ciekawości. Jeszcze nigdy przedtem nie byłem tak ciekawy żadnej kobiety... Bikini

Rozpamiętuję każdą chwilę...  Pierwszy raz w życiu tęsknię...  Pierwszy raz w życiu chciałbym także nazwać to  co czuję  określić  zdefiniować.  Ale Ty nie dajesz się określić i zdefiniować. Nie ma takiego równania  nie istnieje taka  funkcja czasu  która choć w przybliżeniu przewidzi  jaka będziesz w następnej sekundzie.  Jesteś dzika  szalona  zagubiona  odważna  mądra  naiwna  romantyczna  rzeczowa   dziecinna  dorosła  niewinna  wyuzdana  delikatna  krucha  twarda  dominująca  bezbronna   uśmiechnięta  płacząca. I wszystko to zmienia się  miesza  pulsuje  zderza ze sobą. Dla  matematyka jesteś nie do opisania. Za dużo warunków brzegowych  za wiele zmiennych. Dla  fizyka tym bardziej. Jesteś cudownie nieprzewidywalna. Inna  jedyna  osobliwa... Bikini

paaaula19 dodano: 9 luty 2012

Rozpamiętuję każdą chwilę... Pierwszy raz w życiu tęsknię... Pierwszy raz w życiu chciałbym także nazwać to, co czuję, określić, zdefiniować. Ale Ty nie dajesz się określić i zdefiniować. Nie ma takiego równania, nie istnieje taka funkcja czasu, która choć w przybliżeniu przewidzi, jaka będziesz w następnej sekundzie. Jesteś dzika, szalona, zagubiona, odważna, mądra, naiwna, romantyczna, rzeczowa, dziecinna, dorosła, niewinna, wyuzdana, delikatna, krucha, twarda, dominująca, bezbronna, uśmiechnięta, płacząca. I wszystko to zmienia się, miesza, pulsuje, zderza ze sobą. Dla matematyka jesteś nie do opisania. Za dużo warunków brzegowych, za wiele zmiennych. Dla fizyka tym bardziej. Jesteś cudownie nieprzewidywalna. Inna, jedyna, osobliwa... Bikini

I mniej mnie w dupie  nie odzywaj się  nie odpisuj na moje wiadomości. Nie musisz na mnie nawet patrzeć  czy chociażby przelotnie dotykać. Do niczego nie zmuszam  ale potem nie waż się prosić o szansę. Na miłość trzeba zasłużyć.

natalek07 dodano: 8 luty 2012

I mniej mnie w dupie, nie odzywaj się, nie odpisuj na moje wiadomości. Nie musisz na mnie nawet patrzeć, czy chociażby przelotnie dotykać. Do niczego nie zmuszam, ale potem nie waż się prosić o szansę. Na miłość trzeba zasłużyć.

Tylko Jemu pozwalałam na wszystko. ♥ Jako jedyny mógł zdrabniać moje imię  czego tak cholernie nienawidzę. Tylko On mógł w delikatny sposób naruszać nutkę mojej prywatności  przy tym uśmiechając się czule patrzył mi w oczy  z których można było wyczytać wszystko. Tylko Jemu pozwalałam na muskanie mnie leciutko po szyi  chwilę później wyrażając zgodę na zostawienie na niej zaczerwienionego śladu. Tylko Jemu pozwoliłam zabrać moje serce  nie oczekując niczego w zamian. Tylko Jemu ! ♥   idzysrlz.

natalek07 dodano: 8 luty 2012

Tylko Jemu pozwalałam na wszystko. ♥ Jako jedyny mógł zdrabniać moje imię, czego tak cholernie nienawidzę. Tylko On mógł w delikatny sposób naruszać nutkę mojej prywatności, przy tym uśmiechając się czule patrzył mi w oczy, z których można było wyczytać wszystko. Tylko Jemu pozwalałam na muskanie mnie leciutko po szyi, chwilę później wyrażając zgodę na zostawienie na niej zaczerwienionego śladu. Tylko Jemu pozwoliłam zabrać moje serce, nie oczekując niczego w zamian. Tylko Jemu ! ♥ / idzysrlz.

dzień dobry panu. muszę przyznać  jest pan niesamowity. żeby tak zawrócić tej pani w głowie? to prawdziwa sztuka. bo wie pan  ta pani nigdy w swoim życiu tak mocno nie kochała. to wspaniałe  nie sądzi pan? ale proszę pana  niech pan tego nigdy nie zrujnuje. złamałby pan tej pani serce. nie chciałby pan tego  prawda? niech pan powie  że tak. niech chociaż pan stanowi wyjątek wśród pozostałych nieczułych panów  bardzo pana proszę.

natalek07 dodano: 8 luty 2012

dzień dobry panu. muszę przyznać, jest pan niesamowity. żeby tak zawrócić tej pani w głowie? to prawdziwa sztuka. bo wie pan, ta pani nigdy w swoim życiu tak mocno nie kochała. to wspaniałe, nie sądzi pan? ale proszę pana, niech pan tego nigdy nie zrujnuje. złamałby pan tej pani serce. nie chciałby pan tego, prawda? niech pan powie, że tak. niech chociaż pan stanowi wyjątek wśród pozostałych nieczułych panów, bardzo pana proszę.

Kiedyś obudzę się w pustym łóżku z uśmiechem na ustach  przywitam się z psem i zejdę do kuchni zaparzyć kawę. Spokojnie wypije ją oglądając poranne wiadomości. Potem włączę radio i zacznę robić obiad  tańcząc przy tym ze szczęścia. Wstawię pranie i wyjdę z psem na spacer. Gdy wrócę nakryje pięknie do stołu  a gdy skończę w progu stanie mój mężczyzna  który właśnie wróci z pracy. Przywita mnie buziakiem w policzek i piękną  czerwoną różą. Tak zawsze będę na niego czekać.   st0procent

natalek07 dodano: 8 luty 2012

Kiedyś obudzę się w pustym łóżku z uśmiechem na ustach, przywitam się z psem i zejdę do kuchni zaparzyć kawę. Spokojnie wypije ją oglądając poranne wiadomości. Potem włączę radio i zacznę robić obiad, tańcząc przy tym ze szczęścia. Wstawię pranie i wyjdę z psem na spacer. Gdy wrócę nakryje pięknie do stołu, a gdy skończę w progu stanie mój mężczyzna, który właśnie wróci z pracy. Przywita mnie buziakiem w policzek i piękną, czerwoną różą. Tak zawsze będę na niego czekać. / st0procent

Nienawidzić można tylko wtedy   kiedy się naprawdę kochało .

natalek07 dodano: 8 luty 2012

Nienawidzić można tylko wtedy , kiedy się naprawdę kochało .

Wiedziałam kiedy spojrzałam w jego oczy  że On będzie moim problemem.

natalek07 dodano: 8 luty 2012

Wiedziałam kiedy spojrzałam w jego oczy, że On będzie moim problemem.

Nagle przeskakuje iskra  dotyk  namiętność  pocałunki  chwila  moment  mokre  twarze  mokre włosy  mokre usta  splątane istnienia  poplątane myśli i jeszcze bardziej  poplątane uczucia. Wszystko żyje  biegnie  goni dalej  a oni są tu i teraz. Zatracić siebie  nic  przy tym nie uronić  tylko zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili. Tu i teraz...   Bikini

paaaula19 dodano: 7 luty 2012

Nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splątane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia. Wszystko żyje, biegnie, goni dalej, a oni są tu i teraz. Zatracić siebie, nic przy tym nie uronić, tylko zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili. Tu i teraz... / Bikini

Z listów  które pisał  wyłaniał się zupełnie inny człowiek. A w zasadzie dwoje ludzi w jednym ciele. Z jednej strony niedostępny  pewny siebie  górujący   nie tylko przez swój wzrost   nad innymi indywidualista przekonany o własnej wyjątkowości  mądrości i wiedzy  a z drugiej wrażliwy  chwilami bardzo czuły  melancholijny  refleksyjny  krytyczny wobec siebie częściej niż wobec innych romantyk  słuchający namiętnie Vivaldiego  uczący się w tajemnicy na pamięć wierszy Poego  kupujący kwiaty do wazonu na swoim biurku  „aby móc je nie tylko widzieć  wąchać  ale także czasami dotykać”. Jego listy były opowieścią o dwoistości ludzkiej natury. Opisywał w nich swoje dwa światy. W jednym był lodowato zimnym  skrupulatnym  skupionym  dążącym za wszelką cenę do swojego celu naukowcem  w drugim   ciepłym  trochę zagubionym  chaotycznym  roztrzepanym  często rozmarzonym  tęskniącym za wzruszeniami   nie wiedziała  czy to nie przesada  aby go tak nazwać   poetą.   Bikini

paaaula19 dodano: 7 luty 2012

Z listów, które pisał, wyłaniał się zupełnie inny człowiek. A w zasadzie dwoje ludzi w jednym ciele. Z jednej strony niedostępny, pewny siebie, górujący - nie tylko przez swój wzrost - nad innymi indywidualista przekonany o własnej wyjątkowości, mądrości i wiedzy, a z drugiej wrażliwy, chwilami bardzo czuły, melancholijny, refleksyjny, krytyczny wobec siebie częściej niż wobec innych romantyk, słuchający namiętnie Vivaldiego, uczący się w tajemnicy na pamięć wierszy Poego, kupujący kwiaty do wazonu na swoim biurku, „aby móc je nie tylko widzieć, wąchać, ale także czasami dotykać”. Jego listy były opowieścią o dwoistości ludzkiej natury. Opisywał w nich swoje dwa światy. W jednym był lodowato zimnym, skrupulatnym, skupionym, dążącym za wszelką cenę do swojego celu naukowcem, w drugim - ciepłym, trochę zagubionym, chaotycznym, roztrzepanym, często rozmarzonym, tęskniącym za wzruszeniami - nie wiedziała, czy to nie przesada, aby go tak nazwać - poetą. / Bikini

Może i mówię  że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz  że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz  że jestem żałosna  ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot  tak zapomnieć o tym  co było. Mimo  że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie  że to się akurat tak musiało skończyć.

natalek07 dodano: 7 luty 2012

Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć