 |
Przeważnie zachowuję się poważnie. Przeważnie nikogo nie drażnię, przeważnie słucham rad uważnie. Przeważnie nie czuję się odważnie, przeważnie widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie - poprzez wyobraźnię kreuję własne ja.
|
|
 |
W wyobrażeniach byłeś inny. Miałeś, owszem obie ręce, dwie nogi, idealny nos, namiętne usta, duże oczy. Ale potrafiłeś kochać bardziej.
|
|
 |
Pozwoliłeś mi uwierzyć w siebie. W to, że czasem warto walczyć o coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się nieosiągalne.
|
|
 |
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem.
|
|
 |
Nie potrafię zapomnieć. Zbyt dużo zajebistych wspomnień.
|
|
 |
Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.
|
|
 |
Choć milczenie złotem jest, ona pragnie słów.
Z jego ust nie słychać ich.
|
|
 |
I zanim wytnę cię ze zdjęć, posprzątam pokój z twoich słów.
|
|
 |
Chcesz to się staraj, nie chcesz spierdalaj....Nie wiesz co, już się nie staraj.. już tylko spierdalaj.
|
|
 |
To upokorzenie, kiedy chłopak nie odpisuje Ci na gadu, robi się niedostępny. Później ty też ustawiasz sobie status niewidoczny, a on po jakimś czasu znowu jest dostępny.
|
|
 |
To, co widzimy, zależy głównie od tego, co chcemy zobaczyć.
|
|
 |
nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy.
|
|
|
|