 |
nie płaczę po to, by wzbudzić litość. po prostu mi źle.
|
|
 |
Wiesz co by było idealnym miejscem dla Ciebie, skarbie? Pozłacana klatka z wygrawerowaną tabliczką. " Moje. Dotkniesz. Masz wpierdol" .. Marzenia..
|
|
 |
No bo przecież było za dobrze, prawda ? Było za dobrze to musiało znowu się spierdolić.. :(
|
|
 |
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem ci potrzebna.
|
|
 |
Czasami tak tęsknię, że nie wiem co zrobić z rękoma, z całym ciałem. Najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję, cały czas wąchała jego koszulkę pachnącą delikatnymi perfumami, dłoń wplotłabym w jego brązowe włosy i zacisnęła na nim z całej siły ramiona. Nie dałabym mu najchętniej oddychać . musiałby mnie przytulić tak mocno żebym poczuła ból w plecach i ciepło okalające serc . Teraz tak tęsknię.. :(
|
|
 |
nie chcę witać dnia, który wieczorem znowu przeklnę, bo ten dzień będzie bez ciebie..
|
|
 |
Siedzę z podkurczonymi do klatki piersiowej nogami czekając na twój dotyk, na Twój szept.. na znak, że tu jesteś. W koło ciemność a obok mnie dogasa świeczka niosąca zapach lasu. Chcę Cię tu.. Chcę dotknąć Twoich ust by za chwilę móc je delikatnie pocałować. Chcę Twoich dłoni by spleść ich palce ze swoimi. Chce Twoich ramion by móc mocno się w nie wtulić i zasnąć. Chcę poczuć, że jestem bezpieczna.. że mam wszystko. Chcę w końcu powiedzieć Ci w oczy jak cholernie pusto jest tu bez Ciebie. Jak bardzo tęsknię
|
|
 |
Coraz częściej ma dość i zaczyna się oddalać. On też czuję, że ona staje się jakby mniej ważna
|
|
 |
teraz milczysz.. pewnie znowu się odezwiesz, kiedy poukładam sobie życie.
|
|
 |
Masz dwa serca: swoje i moje, ja nie mam żadnego, a kocham za nas dwoje. / Skejter
|
|
 |
Jedźmy do Lizbony, Barcelony, Paryża albo Rzymu. Jedźmy, gubmy między uliczkami. Siądźmy na schodach i oglądajmy wschody słońca. Zapomnijmy o całym świecie.
|
|
 |
|
Myślę, że zawsze będziesz dla mnie ważny. Nie chodzi o to, że nigdy już nikogo nie pokocham i nie będę potrafiła być szczęśliwa, ale nie wymaże z serca tego fragmentu życia z Tobą. Czasami będę siadać z kubkiem herbaty i przypominać sobie Ciebie, Twój uśmiech, Twoje słowa, to jak bardzo Cię kochałam i to jak bardzo mnie zraniłeś. Nie zapomnę też tych chwil, w których sprawiałeś, że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Byłeś dla mnie zbyt ważny, żebym mogła wyrzucić Cię z głowy, ale nie wracaj. Sam mnie odepchnąłeś i upadłam zbyt daleko, aby teraz to wszystko naprawiać./esperer
|
|
|
|