 |
między chujnią a beznadzieją , to dopiero wybór .
|
|
 |
ja nie przeklinam . używam partykuły wzmacniającej .
|
|
 |
bajzel w głowie i wiecznie rozszerzone źrenice .
|
|
 |
trzasnęła drzwiami od pralki i wyszła przez okno
|
|
 |
niech jeszcze raz ktoś mi powie , że wystarczy chcieć , przysięgam - zastrzelę .
|
|
 |
ja ci mówię, że jesteś dupkiem, a ty, że mnie kochasz . co jest z tobą nie tak ?!
|
|
 |
gratuluję . doprowadziłeś do takiego stanu, że płaczę stojąc przed lustrem i wpieram sobie, że to dlatego, iż bluzka jest zbyt czerwona
|
|
 |
nigdy o nic cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor . przytul mnie mocno .
|
|
 |
zabawne i żałosne zarazem , jak to się można bez pamięci zakochać .
|
|
 |
- spoko . - spoko ? - a co mam powiedzieć ? - to dobrze, to źle, o kurwa ? - o kurwa .
|
|
 |
no bo my kochane znamy tylko towarzystwo oszustów, palantów, głupków, zboczeńców, brzydali, aroganckich egoistów, chwalipiętów, idiotów . no i kiedy już napatoczy się takie ciacho, taki inteligentny, szarmancki i miły chłopak od razu się zakochujemy . to takie piękne, a takie przykre
|
|
 |
teraz wsłuchaj się uważnie w moje słowa koleś : sio !
|
|
|
|