głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika inttryga

 Tak bardzo potrzebował  aby rozproszyła wątpliwości dotyczące jego własnego istnienia  że nigdy nie dostrzegł rozpaczy w jej olśniewającym wiecznym uśmiechu  przerażenia w rozpromienionej twarzy  z którą stawała wobec świata  ani też powodów dla których chowała się  kiedy już nie była w stanie uśmiechnąć się czarująco..

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Tak bardzo potrzebował, aby rozproszyła wątpliwości dotyczące jego własnego istnienia, że nigdy nie dostrzegł rozpaczy w jej olśniewającym wiecznym uśmiechu, przerażenia w rozpromienionej twarzy, z którą stawała wobec świata, ani też powodów dla których chowała się, kiedy już nie była w stanie uśmiechnąć się czarująco.."

 Kochaj mnie więcej albo kochaj mnie mniej. Byle nie tak. Tak jak jest teraz  jest nie do zniesienia.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Kochaj mnie więcej albo kochaj mnie mniej. Byle nie tak. Tak jak jest teraz, jest nie do zniesienia."

 Boję się  mamo  że upadnę i nie będzie nikogo  kto by mnie złapał  że będę lecieć przeraźliwie długo  niżej niż na dół. Boję się  mamo  że zabłądzę na prostej drodze  ...  że się pomylę  zresztą nie pierwszy raz. Boję się  mamo  że On zniknie  wiesz  ten ktoś  kogo pokocham całym sercem bladym.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Boję się, mamo, że upadnę i nie będzie nikogo, kto by mnie złapał; że będę lecieć przeraźliwie długo, niżej niż na dół. Boję się, mamo, że zabłądzę na prostej drodze (...) że się pomylę, zresztą nie pierwszy raz. Boję się, mamo, że On zniknie, wiesz, ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym."

 Chodź  pocałuję cię tam  gdzie się kończysz i zaczynasz  chodź  pocałuję cię w trzecie oko  chodź  pocałuję cię w czoło  w głowę  w stopę  w pępek  w kolano  w knykieć  w sutki  w pępek  w duszę  chodź  pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce."

 Próbowałem usnąć  ale bez skutku. Nie można spać  gdy człowiek pełen jest uczuć  których nie da się wypowiedzieć słowami.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Próbowałem usnąć, ale bez skutku. Nie można spać, gdy człowiek pełen jest uczuć, których nie da się wypowiedzieć słowami."

 Być obojętnym. Bez duszy i serca. Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu  jednocześnie serca nie posiadając. Taka abstrakcja. Nikogo nie całować. Nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Być obojętnym. Bez duszy i serca. Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Taka abstrakcja. Nikogo nie całować. Nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać."

 Wpadłam w moją wewnętrzną histerię. Nie krzyczałam  nie płakałam głośno  nie biegałam i nie wyrywałam sobie włosów z głowy. Po prostu w jednej chwili coś we mnie stłukło się i przyrosłam do chodnika  nie mogąc zrobić kroku do przodu.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Wpadłam w moją wewnętrzną histerię. Nie krzyczałam, nie płakałam głośno, nie biegałam i nie wyrywałam sobie włosów z głowy. Po prostu w jednej chwili coś we mnie stłukło się i przyrosłam do chodnika, nie mogąc zrobić kroku do przodu."

 Ale bawiłam się w głupią dwudziestolatkę  a głupie dwudziestolatki są święcie przekonane  że nawet gdy wysrasz się na czyjeś serce i emocje  kiedyś możecie zostać superprzyjaciółmi  wychodzącymi czasem na wspólne kolacje lub spacer i spotykającymi się ze swoimi nowymi partnerami w przemiłym gronie  żeby pograć sobie w scrabble.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Ale bawiłam się w głupią dwudziestolatkę, a głupie dwudziestolatki są święcie przekonane, że nawet gdy wysrasz się na czyjeś serce i emocje, kiedyś możecie zostać superprzyjaciółmi, wychodzącymi czasem na wspólne kolacje lub spacer i spotykającymi się ze swoimi nowymi partnerami w przemiłym gronie, żeby pograć sobie w scrabble."

 Pytała  czy nie mógłbym kochać jej tak normalnie  jak inni ludzie. W sposób dojrzały  statecznie i spokojnie  a jak sytuacja tego wymaga  to nawet dyskretnie   bez wzdychania  jęków i wycia  które słychać przez ścianę. Nie potrafiłem. Pokochałem ją do szaleństwa  do zatracenia się i do wszystkich diabłów. Wyłem jak wilk  jak dzikie zwierzę  którym przez nią byłem.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Pytała, czy nie mógłbym kochać jej tak normalnie, jak inni ludzie. W sposób dojrzały, statecznie i spokojnie, a jak sytuacja tego wymaga, to nawet dyskretnie - bez wzdychania, jęków i wycia, które słychać przez ścianę. Nie potrafiłem. Pokochałem ją do szaleństwa, do zatracenia się i do wszystkich diabłów. Wyłem jak wilk, jak dzikie zwierzę, którym przez nią byłem."

 Kłamałem  mówiąc  że nie będę płakał po jej stracie. Płakałem  mówiąc  że nie będę więcej kłamał...

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Kłamałem, mówiąc, że nie będę płakał po jej stracie. Płakałem, mówiąc, że nie będę więcej kłamał..."

 Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych. Zawsze wiedzą  co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone 'zawsze'.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych. Zawsze wiedzą, co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone 'zawsze'."

 Może nie stać mnie było na taką miłość  jakiej była godna  jaką sobie wymarzyła  do jakiej  być może  już się przywiązała. Jej miłość zaczynała we mnie budzić lęk.  ...  Więc może tych łez się jej bałem  bo przecież żadne rozstanie nie obywa się bez łez. Nie wiem  nie wiem. Nie znałem siebie i pewnie nigdy nie będę znał. Coś się we mnie ciągle miotało  czegoś chciałem  a nie wiedziałem czego  najgłupsza rzecz  a wyprowadzała mnie z równowagi  pragnąłem się do czegoś przywiązać  a wszystko odpychałem. Ogarniała mnie bez powodu wściekłość  a za chwilę próbowałem daremnie zrozumieć  dlaczego.

faustodajny dodano: 2 listopada 2022

"Może nie stać mnie było na taką miłość, jakiej była godna, jaką sobie wymarzyła, do jakiej, być może, już się przywiązała. Jej miłość zaczynała we mnie budzić lęk. (...) Więc może tych łez się jej bałem, bo przecież żadne rozstanie nie obywa się bez łez. Nie wiem, nie wiem. Nie znałem siebie i pewnie nigdy nie będę znał. Coś się we mnie ciągle miotało, czegoś chciałem, a nie wiedziałem czego, najgłupsza rzecz, a wyprowadzała mnie z równowagi, pragnąłem się do czegoś przywiązać, a wszystko odpychałem. Ogarniała mnie bez powodu wściekłość, a za chwilę próbowałem daremnie zrozumieć, dlaczego."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć