 |
|
dasz wiarę, że myślałam, że on jest inny ?
|
|
 |
|
No pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami, przecież to takie fajne kurwa.
|
|
 |
Zaciągają się dymem z papierosa wciąż myślę o tobie . Wspominam te chwile podczas których były lepsze dni . Lecz nie zabrakło nam także takich dni podczas których się kłuciliśmy , ale w chwilach załamania zawsze byleś ze mną . a teraz płacząc i siedząc trzymając laptopa na kolanach nie ma cie przy mnie , a obiecaleś , obiecałeś że zawsze bedziesz ze mną . to ja się pytam gdzie jesteś teraz . no tak z nią . /usiak
|
|
 |
Dziś słysząc twoje imię zaciskam zęby i pięści żeby się nie rozpłakać , żeby nie pokazać że ciągle mi na tobie zależy , żeby nikt nie dowiedział się jaka jest prawda , a prawda jest taka że ciągle za tobą tęsknię , że ciągle cię kocham ./usiak
|
|
 |
Wiesz moje serce nie jest taką zwykłą zabawką którą można się pobawić a potem tak po prostu porzucić w jakimś ciemnym kącie . Ono czuje ../usiak
|
|
 |
I wiesz co pomimo tego że tak pięknie upokorzyłeś mnie na oczach swoich i moich kumpli . Pomimo tego że przez ostatni rok chodziłam zapłakana z podkrążonymi oczyma , nie przestałam cię kochać .Nadal uwielbiam twój śliczny uśmiech . Jeszcze raz bardzo bym chciała spojrzeć w te twoje duże przepiękne brązowe oczy , w których za każdym razem tonęłam , i podczas każdego twego spojrzenia uginały się pode mną nogi . Zrozum w końcu że kocham cię , kocham cię w chuj i nie mogę przestać./usiak
|
|
 |
I choć na zewnątrz wyglądam już całkiem w porządku,uśmiecham się , wydaje się że zapomniałam , ze odpuściłam , ale tak nie jest. tak na prawdę to dalej rozpierdala mi serce z tęsknoty za tobą . a wieczorami płaczę , płaczę z bólu . dlatego że nie ma cię przy mnie. wybacz mi ale ja nie umiem tak szybko zapomnieć o miłości mojego życia, przykro mi . /usiak
|
|
 |
Wiesz, nie chce być z kimś, kto bardziej kocha piłkę do kopania od swojej dziewczyny.
|
|
 |
pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje, lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty, z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach, kroczy w moim kierunku. po chwili, ostrożnie wyciągając swoją dłoń, nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy, widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust, jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej, chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili, kilku sekund, znika, rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera, że znów, po raz kolejny, był jedynie wytworem mojej marnej, i czasem zbyt wybujałej wyobraźni. / endoftime.
|
|
 |
znów do domu wracam jedynie na noc, pięściami uderzając o ścianę, ze spokojem patrzę na ślady krwi. na dłoniach zauważasz solidne rany, kolejne szwy, lecz nie miej do mnie pretensji, że w twoich oczach na nowo dobijam dna, to pierdolony nawyk, bo kiedy wciągam, życie odczuwam jakby dwa razy lepiej. / endoftime & Berger.
|
|
 |
|
ludzie zapomną co mówisz , zapomną co robisz , ale nigdy nie zapomną tego , jak się przy tobie czuli . ♥
|
|
 |
Popatrz głęboko w moje oczy. Widzisz to? To nadzieja. Płonie w nich ogień nadziei, że chociaż Ty zostaniesz ze mną do końca. Nie wycofasz się wtedy, kiedy będę od ciebie już w pełni uzależniona.
|
|
|
|