 |
'i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko .
|
|
 |
'człowiek im więcej o Tobie wie, tym mocniej może Cię skrzywdzić.
|
|
 |
Wczoraj pisałeś , że kochasz i tęsknisz . A dziś idziesz z Nią za rękę .
|
|
 |
uwielbiałam się z tobą droczyć potem musieliśmy się ładnie przeprosić .
|
|
 |
chciałabym, żeby znowu był lipiec tego roku. Twoja koszulka tak pięknie pachniała, a Twoje usta były takie słodkie. tego dnia czułam, że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję, czułam, że jestem cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
Chciałabym do ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego ci niszczyć, chciałam ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
 |
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak sie cieszę,że cię mam.Ostatniego wieczoru wysłuchałeś mnie bez otwarcia ust,i przepraszam za to,że od płaczu poplamiłam ci koszulkę tuszem,ale to było ze szczęścia na samą myśl,że cię mam,to jest niewiarygodne
|
|
 |
- Czy ona ma zawsze takie radosne oczy?
- Nie, tylko wtedy jak Cię widzi.
|
|
 |
Sorry za to mało eleganckie 'kocham Cię' na ulicy. Chciałam to zrobić bardziej subtelnie, ale po kilku piwach trudno się powstrzymać
|
|
 |
ciało i rozum w permanentnej niezgodzie
wiecznie przeciwko sobie
|
|
 |
Mam do Ciebie prośbę. Poważną, nie pierwszą, ale ostatnią. Zniknij z mojego życia na zawsze.Nie możemy być w tym samym miejscu, na tej samej imprezie, bo dobrze wiesz jak się to skończy.Więc mimo tego bólu pamiętam te dobre rzeczy, te wspólne chwile. Bo wniosłeś i znaczyłeś w moim życiu tyle co nikt inny do tej pory. Dzięki Tobie poznałam prawdziwą nadzieję. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że można płakać ze szczęścia, bo komuś bliskiemu coś się udało. A Ty jesteś dla mnie bardzo bliski. Bez Ciebie nie ma już nic. Nawet nie pamiętam co było przed Tobą
|
|
|
|