 |
chcę chłopaka , który przy kolegach złapie mnie za
rękę , odwróci się do nich i powie :
To ona,właśnie tę dziewczynę kocham
|
|
 |
dziś świat mógłby się zawalić
|
|
 |
czy to na Tobie czy nie trzeba się zawsze zawieść. to na prawdę podłe
|
|
 |
'o nic nie pytaj, zapomnij co było
przepraszam za smutek, dziękuje za miłość
|
|
 |
czasem idzie odreagować. lecz później znów siadasz zamknięta w pokoju, zerkasz na telefon i rozmyślasz.
|
|
 |
po tym co mi zrobiles nie umiem rozmawiac z toba na trzezwo .
na trzezwo jestes nie do przyjecia .
|
|
 |
nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i ...upiję się. nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem. będę tańczyć na stole w nieswojej koszuli, pić wódkę wprost z butelki. i znów połamię obcasy wracając do domu nad ranem
|
|
 |
już nawet ryczę bez powodu, a zaczęło się od ciebie.
|
|
 |
nie przestawaj o nim myśleć ani na chwilę, bo gdy przestaniesz zaraz go spotkasz.
|
|
 |
A obietnice są po to, żeby je łamać, prawda?
|
|
 |
nie pytaj mnie co zrobie, bo sama nie wiem jak życ.
|
|
 |
obok kremu nawilzajacego codzien rano i na wieczor stosuje spora dawke nadziei na to ze ty jednak sie zmienisz
|
|
|
|