 |
Odpychał bliskich, ogryzki na goodbye,
"wolę być sam" - fałszywy raj.
|
|
 |
Jak masz mamę, tatę, hajs, weź to doceń.
|
|
 |
Zadaj pytanie czy naprawdę jesteś wolny, czy decydujesz sam czy jesteś do tego zdolny.
|
|
 |
Czasem wolałem być cicho gdy widziałem Ciebie znów
i nie mówić nic, lecz Ty rozumiałaś mnie bez słów.
|
|
 |
Mówiłaś mi "po pierwsze szczerość, bez niej nic nie wyjdzie"
mimo to wiem, że niektóre sprawy lepiej przemilczeć.
|
|
 |
nigdy nie pytaj mnie, kto jest osobą, którą kocham. po prostu spójrz w moje oczy. widzisz? tkwi w nich jeszcze namiastka jego uśmiechu. zwróć uwagę jak się uśmiecham, gdy tylko go zobaczę. ile euforii w moim małym serduszku wywołuje jego osoba. zauważ, jak posmutniałam, gdy straciłam go z pola widzenia. nie wnikaj, gdy na pytanie czy to on spuszczę głowę w dół i dam upust emocją w formie łez. gdy się dokładnie przyjrzysz, zobaczysz w tych słonych kroplach odbicie moich uczuć do niego. nie zrozumiesz mnie. nie przytulisz mnie tak jak on, nie sprawisz, bym Twoje oczy pokochała tak, jak jego błękitne tęczówki. nadal nie rozumiesz? nie jesteś nim.
|
|
 |
I się wkurwiam, wolałbym już nic do Ciebie nie czuć.
|
|
 |
Zapominamy żyć bez stresu. Już żyjemy co dzień bez słów.
|
|
 |
Jestem zdolny, bo potrafię wszystko rzucić w pizdu.
|
|
 |
Nie wiem, jak upadłem nisko, ale wiem, że spoko nic już nie jest.
|
|
 |
Miałaś być zawsze obok, czuję stratę no bo, straciłem kogoś, kto miał być zawsze nie osobno.
|
|
 |
Nie patrz na mnie tak jak byś nie miała mnie nigdy dotknąć, nie jestem już Twój, dotknąć też innym wolno.
|
|
|
|