 |
Pod wszystkim, przypuszczam, że zawsze marzyłam,
że mogłabym być jedyną, która zabierze Cię od tego całego zmarnowanego cierpienia
ale nie mogę ocalić Cię przed samym sobą.
|
|
 |
najpierw napawasz sobą każdą komórkę mojego działa, nakręcając jak karuzele na placu zabaw, a potem każesz mi zwolnić. a jak można zwolnić rozpędzone stado koni, który biegną jak oszalałe za każdym razem kiedy jesteś obok, pokonując trasę po całym moim ciele? kiedy zrozumiesz, że to nie jest jebany kucyk tylko setki mustangów?
|
|
 |
Przez tak długi czas wpatrywałam się w lustro, aż uwierzyłam, że po drugiej stronie jest moja dusza roztrzaskują się wszystkie te upadające kawałki, odłamki mnie są zbyt ostre, by je z powrotem poskładać.
|
|
 |
Zagubiona w umierającym świecie, sięgam po coś więcej.
Wyrosłam tak zmęczona tym kłamstwem, w którym żyję.
|
|
 |
Wlekąc się przez ten świat, kiedy choroba płynie w moich żyłach, patrzę w głąb siebie, moje serce się zmieniło.
Nie mogę tak dłużej..
|
|
 |
Właśnie się obudziłam, by odnaleźć samą siebie w cieniach wszystkiego, co stworzyłam. Tyle że nie wiem, czy pragnę się w Tobie zatracić.
|
|
 |
Wstrzymuję oddech, kiedy życie zaczyna zbierać swoje żniwo, ukrywam się za uśmiechem, kiedy rozwija się ten genialny plan złości.
|
|
 |
Zapomnij o tym życiu i chodź ze mną, nie oglądaj się, teraz jesteś bezpieczny. Otwórz serce, przestań się bronić, widzisz przecież, że nikt nie został, by Cię zatrzymać.
|
|
 |
Śniłam o miejscu dla nas, gdzie nikt nie wie, kim jesteśmy. Chcę oddać Tobie swoje życie, to wszystko. Śniłam tak długo.. nie potrafię już więcej, ucieknijmy, zabiorę Cię tam.
|
|
 |
Stanę się Twoją ziemią i niebem, na zawsze, nigdy nie umrę. Będę wszystkim czego potrzebujesz.
|
|
 |
Czy kochanie Ciebie powinno boleć?
Czy powinnam się czuć, tak jak się czuję?
Czy powinnam zamknąć ostatnie otwarte drzwi?
|
|
 |
Myślałam, że muszę zmienić świat
byś mnie dostrzegł
bym była jedyną
mogłabym wiecznie uciekać
ale jak daleko mogłabym się posunąć
bez Twojej miłości?
|
|
|
|