głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika inspiring

  Kochanie wiesz że skradłeś mi serce?    Nie będziesz mnie kurwa od złodziei wyzywać szmato.   strippeer?

popierdolonadama dodano: 19 luty 2012

- Kochanie wiesz że skradłeś mi serce? - Nie będziesz mnie kurwa od złodziei wyzywać szmato. [strippeer?]

miałam to ostatnio na opisie :D teksty cmoknij_sie_www dodał komentarz: miałam to ostatnio na opisie :D do wpisu 19 luty 2012
 Przepowiednia się sprawdza  nie oglądam zdjęć we wspomnieniach jest magia.

tiramisova dodano: 19 luty 2012

`Przepowiednia się sprawdza, nie oglądam zdjęć we wspomnieniach jest magia.

uzależniam się w Twoich kłamstwach  to chyba nie dobrze.

cmoknij_sie_www dodano: 19 luty 2012

uzależniam się w Twoich kłamstwach, to chyba nie dobrze.
Autor cytatu: karaax3

dokładnie. teksty cmoknij_sie_www dodał komentarz: dokładnie. do wpisu 19 luty 2012
bądź dzielna.:  teksty cmoknij_sie_www dodał komentarz: bądź dzielna.:( do wpisu 19 luty 2012
Czy ja o czymś nie wiem ? teksty cmoknij_sie_www dodał komentarz: Czy ja o czymś nie wiem ? do wpisu 19 luty 2012
urodziłam się suką. umrę księżniczką. zobaczysz.

cmoknij_sie_www dodano: 18 luty 2012

urodziłam się suką. umrę księżniczką. zobaczysz.
Autor cytatu: stryczu

7:03 dzwoni budzik  leżąc w wielkim łóżku oparta o Twoją klatkę piersiową leniwie otwieram oczy. Chwilę potem zwalam z Ciebie kołdrę i wygrywam wyścig o zajęcie łazienki. Po zaledwie dwudziestu minutach wpadam do kuchni kompletnie ogarnięta gdzie Ty zdążyłeś jedynie wstawić wodę na kawę. Odsyłając Cię do łazienki biorę się za śniadanie. Tosty  kawa  szybka rozmowa przy stole. Urządzamy czułe pożegnanie jeszcze przed opuszczeniem mieszkania. Dotarcie do auta i kłótnia kto prowadzi  siedzę naburmuszona na miejscu pasażera. Odwozisz mnie i mówiąc bym już przestała całujesz w czoło. Z uśmiechem na ustach i myślą  że mam cudownego męża wchodzę do wielkiej korporacji.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 17 luty 2012

7:03 dzwoni budzik, leżąc w wielkim łóżku oparta o Twoją klatkę piersiową leniwie otwieram oczy. Chwilę potem zwalam z Ciebie kołdrę i wygrywam wyścig o zajęcie łazienki. Po zaledwie dwudziestu minutach wpadam do kuchni kompletnie ogarnięta gdzie Ty zdążyłeś jedynie wstawić wodę na kawę. Odsyłając Cię do łazienki biorę się za śniadanie. Tosty, kawa, szybka rozmowa przy stole. Urządzamy czułe pożegnanie jeszcze przed opuszczeniem mieszkania. Dotarcie do auta i kłótnia kto prowadzi, siedzę naburmuszona na miejscu pasażera. Odwozisz mnie i mówiąc bym już przestała całujesz w czoło. Z uśmiechem na ustach i myślą, że mam cudownego męża wchodzę do wielkiej korporacji. /improwizacyjna

to takie miłe uczucie prześledzić tą historię od początku i wiedzieć  że ona wciąż się rozwija.    teksty improwizacyjna dodał komentarz: to takie miłe uczucie prześledzić tą historię od początku i wiedzieć, że ona wciąż się rozwija.;-) do wpisu 17 luty 2012
To nie chodzi o to  że obiecywałeś mi że będziesz zawsze  że nigdy żadna dziewczyna nie zastąpi mojego miejsca w Twoim sercu  naprawdę nie chodzi o to że codziennie mówiłeś jak bardzo mnie kochasz. Chodzi o to  że teraz mówisz to samo tej swojej  nowej 'jedynej' i ogarnij  że to cholernie rani.   miss youuu

miss_youuu dodano: 17 luty 2012

To nie chodzi o to, że obiecywałeś mi że będziesz zawsze, że nigdy żadna dziewczyna nie zastąpi mojego miejsca w Twoim sercu, naprawdę nie chodzi o to że codziennie mówiłeś jak bardzo mnie kochasz. Chodzi o to, że teraz mówisz to samo tej swojej, nowej 'jedynej' i ogarnij, że to cholernie rani. / miss_youuu

Pociągam rzęsy tuszem  zapinam ostatni guzik sweterka i wychodzę. Snując się po mieszkaniu z narastającymi łzami w oczach wspominam każdą naszą wspólną chwilę w nim spędzoną. Ostatni raz przejeżdżam dłonią po satynowej pościeli na łóżku. Wciągam szpilki  dopijam herbatę patrząc przed kuchenne okno. Zakładam płaszcz prawie nie mogąc powstrzymać łez. Wykręcam Twój numer  zostawiam wiadomość na sekretarce. Spokojnym i zrównoważonym głosem mówię  że odchodzę na zawsze. Chwytam walizkę i wychodzę z mieszkania  przekręcam klucz w drzwiach i chowam go pod wycieraczkę. Zaczynam biec łamiąc obcasy i doszczętnie niszcząc makijaż. Uciekam od mojej miłości i serca tam zostawionego. Niebo płacze razem ze mną gdy zdruzgotana siedzę na walizce łkając.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 17 luty 2012

Pociągam rzęsy tuszem, zapinam ostatni guzik sweterka i wychodzę. Snując się po mieszkaniu z narastającymi łzami w oczach wspominam każdą naszą wspólną chwilę w nim spędzoną. Ostatni raz przejeżdżam dłonią po satynowej pościeli na łóżku. Wciągam szpilki, dopijam herbatę patrząc przed kuchenne okno. Zakładam płaszcz prawie nie mogąc powstrzymać łez. Wykręcam Twój numer, zostawiam wiadomość na sekretarce. Spokojnym i zrównoważonym głosem mówię, że odchodzę na zawsze. Chwytam walizkę i wychodzę z mieszkania, przekręcam klucz w drzwiach i chowam go pod wycieraczkę. Zaczynam biec łamiąc obcasy i doszczętnie niszcząc makijaż. Uciekam od mojej miłości i serca tam zostawionego. Niebo płacze razem ze mną gdy zdruzgotana siedzę na walizce łkając. /improwizacyjna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć