 |
Przez pół roku pisałeś do mnie codziennie , a teraz kiedy najbardziej potrzebuje rozmowy nie raczysz się odezwać.Dlaczego ? / defnect
|
|
 |
Jeżeli zwykłe cześć może przerodzić się w rozmowę, rozmowa w dotyk, dotyk w pocałunek, pocałunek w seks, to czy mogę powiedzieć Ci cześć? / defnect
|
|
 |
dziewczyny, które nie proszą o wiele, zasługują na najwięcej. / defnect
|
|
 |
Pamiętaj: zawsze jest ktoś, kto kocha w Tobie wszystko, czego Ty w sobie nienawidzisz. / defnect
|
|
 |
A co do reszty ? Poszło w niepamięć bo jeśli coś jest prawdziwe to nic tego nie złamie. / defnect
|
|
 |
To okropne, kiedy tęsknie za nim całą sobą, a on milczy. / defnect
|
|
 |
Kocham Cię - na pozór zwyczajny, prosty i dość krótki wyraz, lecz strasznie trudny do wypowiedzenia, czasami raniący, czasami radosny. Tak czy owak zmienia wszystko. / defnect
|
|
 |
Odzyskała wiarę, w to, że odzyska szczęście, a serce swe była gotowa oddać w Jego ręce. / defnect
|
|
 |
Po co to czytasz? Co ci to da? Chcesz wiedzieć jak się czuję? Dotykam dna. / defnect
|
|
 |
bo czasem po prostu nieważne jest to, jak bardzo chcesz żeby został. musisz pozwolić mu odejść.
|
|
 |
Wystarczy 5 minut by coś zniszczyć. Bezpowrotnie.
|
|
 |
Hipotetycznie rzec biorąc nic dla mnie nie znaczysz. Mogę przejść obok Ciebie, a Ty nie wyczujesz z mojej strony nawet nutki zainteresowania. Możesz spoglądać na mnie a mój wzrok będzie nieobecny. Możesz zagadać a ja spałwię Cię krótkim "spadaj"... ale w głębi, serca, duszy i chuj wie czego jeszcze jesteś mi wciąż potrzebny, jak tlen, jak pieprzona paczka fajek każdego dnia... jesteś nadal częścią mnie, tylko że odległą o której czasami chciałabym zapomnieć.
|
|
|
|