|
wiem w ten sposób nie zabije kurwa wspomnień,
ale może choć na chwilę zapomnieć się uda o niej
|
|
|
codziennie powtarzamy wciąż te same brednie,
wiesz trzeba, to życie kopnąć w dupę, codziennie
owtarzamy, że już więcej tak nie będzie,
aż, któryś krzyknie zdrowie lejąc kolejną lufę.
|
|
|
daj żyć, pozwól umrzeć albo spierdalaj! / Bons
|
|
|
blizny na dłoniach mówią o nas więcej niż słowa / Bonson
|
|
|
NAJLEPSZE DNI UCIEKAJĄ NAM WŁAŚNIE DZIŚ.
|
|
|
niby mam łeb na karku lecz nie mogę żyć z głową/ Raca
|
|
|
jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ranić /Sitek
|
|
|
co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil, które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak. pieprzyk schowany za uchem i zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem.
|
|
|
straciłeś szanse poznania moich ust bliżej.
|
|
|
poryta już psycha, pech i zaszkodziło komuś. nie styka, oddychasz, przychodzisz po więcej znowu. / sobota
|
|
|
żeby kogoś kochać nie trzeba być z nim w związku.
|
|
|
|